powiat kłodzki

Ogólnopolski Strajk Kobiet w Kłodzku

.

Do demonstracji doszło już 26 października 2020, kiedy to na Rondzie Jagiełły zebrał się tłum protestujących, który udał się pod kościół pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego, a stamtąd przeszedł na kłodzki rynek, gdzie zakończono protest.

Oburzeni mieszkańcy Kłodzka wznosili liczne hasła i okrzyki, mieli też je wypisane na tekturowych tablicach. – „Nie oddam prawicy mojej macicy”, „j..ć PiS” i wiele innych.

Do kolejnego tego typu zdarzenia doszło kilka dni później 30 października w piątek.

.

.

Burmistrz Kłodzka pan Michał Piszko zaapelował do demonstrujących w następujący sposób:

Podczas protestów nie ulegajcie prowokacjom! Nie chodźcie pod kościoły, a tym bardziej nie wypisujcie nic na ich murach, czy obiektach z nimi związanych – apeluje burmistrz Kłodzka. – Kościoły są obiektem kultu i są miejscami ważnymi dla wielu wierzących osób. A każdy w naszym kraju powinien mieć prawo wyznawać wiarę jaką chce. I mówić co chce – o ile nie nawołuje do przemocy, do dyskryminowania innych, nie promuje idei totalitarnych. Takiej Polski chcę! Aby każda osoba czuła się wolna i bezpieczna. Wcześniej wyraziłem się jasno – jestem z Wami. Obecne protesty mają olbrzymią moc, jednak ataki na kościoły i inne obiekty mogą to wszystko zaprzepaścić. Oczywiście nie chodzi mi o brak krytyki kościoła, jako instytucji. Ale budynki, czy wiara innych ludzi nie są wrogiem, a bardzo łatwo skierować swoją złość w niewłaściwe miejsca. Siłą protestów jest także to, że mają one jednocześnie charakter poważny (bo temat dotyczy wolności), ale i żartobliwy, często zabawowy. I to też jest zmorą dla rządzących, którzy raczej nie mają poczucia humoru. I nie bardzo wiedzą co z tym zrobić i jak się temu przeciwstawić. Akty wandalizmu, prowokacje mogą to wszystko zniweczyć. Dlatego apeluję do protestujących, trzymajcie się z dala od kościołów. Spacerujcie po Kłodzku, krzyczcie, hałasujcie, wyrażajcie swój sprzeciw, ale niczego nie niszczcie. Władza tylko na to czeka! „( tekst za dobra.pl )

Tym razem protestujący zebrali się w rynku, a następnie przeszli przez niemal całe miasto – przez osiedle Kruczkowskiego, Dąbrówkę ul. Lutycką, Ignacego Daszyńskiego i z powrotem na rynek, gdzie manifestacja się zakończyła.

W proteście uczestniczyło co najmniej 500 osób.

.

Sondaże wyborcze: Gdzie jest Strajk Kobiet?

Kardynał Gulbinowicz ukarany. Jego wina, jego bardzo wielka wina

Ogólnopolski Strajk Kobiet na Dolnym Śląsku

Postulaty Ogólnopolskiego Strajku Kobiet

Kościół na drodze do samobójstwa