Artykuły

Skandal na Górze Athos

.

Grzegorz Wojciechowski

.

Pamiętam, jak pod koniec XX wieku zawitałem służbowo do Salonk, kiedy wsiadłem do taksówki, miejscowy taryfiarz wziął mnie za rosyjskiego popa, który powracał ze św. Góry Athos. Niestety na Athos nie miałem czasu, ani możliwości się wybrać, ale wszystko jest jeszcze przede mną.

Kilka lat temu wpadł w moje ręce ciekawy dokument, dotyczący pewnego skandalu, który wydarzył się 900 lat temu właśnie w tym niezwykłym miejscu.

Jak wiadomo na Athos nie wolno było i dalej nie wolno wpuszczać kobiet, po to, aby nie przeszkadzały  znajdującym się tam świętym mężom w medytacji i rozmyślaniach o Bogu i innych ważnych dla świata i okolic sprawach.

Ale jak się okazuje nie zawsze tak bywało, z jednego z listów cesarza Aleksego I Komnena ( 1048 – 1118 ) dowiadujemy się o pewnym skandalu, który miał tam miejsce, a sprawa ta ciągnęła się aż do roku 1105.

O co chodziło?

Okoliczna ludność miała obowiązek składania na rzecz tamtejszych klasztorów danin. Tereny te zamieszkiwało górskie plemię Wlaków. Pomiędzy góralami i mnichami doszło do pewnego niecodziennego porozumienia.

Otóż Wlakowie dostarczali mnichom swoje żony w przebraniach chłopięcych, święci ojcowie, płacili kobietom za usługę, te z kolei oddawały zarobione dzięki mnichom pieniądze swoim mężom, którzy z kolei opłacali dzięki nim daninę na rzecz klasztorów.

Ta jest właśnie funkcja pieniądza jako środka cyrkulacji. Pieniądz – towar ( usługa ) pieniądz – towar ( usługa ) – i tak dalej.

Wspaniała lekcja ekonomii politycznej.

.

Kościół: Między rewolucją a kompromisem

Ksiądz w polityce

Inne z sekcji 

Odszedł tow. Bogusław Gorski (1935-2023)

. Towarzysze, Towarzyszki, z przykrością zawiadamiam, że dziś w nocy odszedł Honorowy Przewodniczący Polskiej Partii Socjalistycznej, Towarzysz Bogusław Gorski. Był wieloletnim przewodniczącym Rady Naczelnej PPS, wiernym Towarzyszem i dobrym Przyjacielem. Bogusław Gorski urodził się 15 maja 1935 roku w Wilnie. Pracował jako dyrektor Studium Wychowania Fizycznego i Sportu Politechniki Warszawskiej. Prowadził aktywną działalność w sporcie […]

Jesienne róże w Sangerhausen

  Wojciech W. Zaborowski . Przewodniki nie poświęcają temu miastu zbyt wiele miejsca. Podobnych jest przecież w Niemczech wiele. A jednak do Sangerhausen przybywa każdego roku 100 000 zwiedzających! Prawdę mówiąc, nie tyle do miasta, co do położonego na obrzeżach grodu parku. Różany park liczy już sobie 113 lat i na trzynastu hektarach prezentuje 80 000 sztuk […]