.
Andrzej Małkiewicz
.
Informacja jest sprzed czterech dni, ale wcześniej o tym nie pisałem, a jest to ważne.
Izba Reprezentantów Kongresu USA przyjęła 23 grudnia budżet federalny. Ustawę poparło 225 kongresmenów, przeciw było 201. Dzień wcześniej ustawę uchwalił Senat.
Dokument zakłada wydatki budżetowe w 2023 r. na poziomie 1,66 bln dolarów. Ponad połowa tej kwoty – 858 mld dol. – to wydatki obronne. Dołączona ustawa o pomocy dla Ukrainy opiewa na 44,9 mld dol., ponad 7 mld więcej, niż wnioskował prezydent Biden.
Wśród zakładanych wydatków znajduje się 9 mld dol. na program Ukraine Security Assistance Initiative (USAI), w ramach którego USA kupują uzbrojenie dla Ukrainy, a także 11,8 mld USD na zastąpienie broni przekazywanej Ukrainie przez USA oraz kraje, które zdecydowały się przekazać broń na prośbę Waszyngtonu. Niemal 1 mld ma być przeznaczony na zwiększenie produkcji i zakup amunicji oraz rakiet w związku z inwazją Rosji na Ukrainę.
Dokument przewiduje również co najmniej 900 mln dolarów pomocy humanitarnej dla Ukrainy oraz 13 mld pomocy gospodarczej.
W przeddzień do budżetu dołączono też przyjętą przez aklamację poprawkę umożliwiającą wykorzystanie skonfiskowanego majątku Rosjan objętych amerykańskimi sankcjami na potrzeby wsparcia Ukrainy. Według danych pochodzących z czerwca amerykańskie organy ścigania zajęły aktywa o wartości ponad 30 mld dolarów.
„To będzie wybawienie dla cierpiących Ukraińców, to będzie ulga dla amerykańskich podatników […] to będzie zły dzień dla oligarchów” – powiedział jeden ze współautorów poprawki, republikański senator Lindsey Graham.
Poza pomocą dla Ukrainy, do budżetu dołączono m.in. zakaz używania TikToka na służbowych telefonach przez urzędników federalnych (istnieje bowiem podejrzenie, że za jego pomocą Chiny szpiegują władze USA), a także reformę procedur liczenia i certyfikowania głosów elektorskich w wyborach prezydenckich. Ta druga ustawa ma utrudnić podważanie wyników wyborów, by nie dopuścić do powtórki chaosu wokół tej procedury z 2020 r. i starań Donalda Trumpa, by unieważnić głosowanie.
Do przegłosowania ustawy doszło mimo wystąpień ze strony polityków prawego skrzydła Partii Republikańskiej, którzy krytykowali swoich kolegów za poparcie wydatków na tak wysokim poziomie, pod pretekstem, że za mało było czasu na zapoznanie się z liczącym ponad 4 tys. stron tekstem. Lider Republikanów w Senacie Mitch McConnell przekonywał jednak, że dzięki kompromisowi udało się zwiększyć wydatki na obronę.
Głosowanie nad budżetem było ostatnim działaniem 117. Kongresu USA. 3 stycznia rozpocznie pracę nowy skład parlamentu, wybrany w wyborach w listopadzie, większość w Izbie Reprezentantów będą mieć Republikanie, choć Demokraci nadal będą kontrolować Senat.
Putin liczył, że Republikanie, których od lat kokietował i uważał za swoich sprzymierzeńców, zmienią politykę USA na prorosyjską. Ale przytoczone wypowiedzi i działania pokazują, że choć Republikanie są podzieleni, to większość spośród nich, mimo konserwatyzmu manifestowanego przez kremlowskiego władcę i popierania przez niego Donalda Trumpa, jest równie jak Demokraci krytyczna wobec agresora. Tylko skrajna prawica jest prorosyjska, czemu trudno się dziwić.
.
