
.
Jan Zacharski
.
Znanego poety znamienne są słowa,
Orzekł, w którym kierunku trzeba maszerować,
Bo z istniejących możliwości dwóch
Liczy się tylko lewostronny ruch.
Innego kierunku nikt się nie spodziewa,
Bo pielęgnowana jest dziś strona lewa.
Gdy się obywatel nie najlepiej miewa,
Obywatelu, lewa, lewa, lewa,
Gdy prawica benzyny do ognia dolewa,
Jeden tylko kierunek, lewa, lewa, lewa,
Gdy wredna propaganda dziś w mediach rozbrzmiewa,
Niech nikt nie rusza z prawej, lewa, lewa, lewa,
Kiedy hymny pochwalne prawicy się śpiewa,
Słuszny kierunek marszu, lewa, lewa, lewa,
Gdy ktoś udowodni, że z gęby cholewa,
Maszerują rodacy, lewa , lewa ,lewa.
Dziś prawicę nurtuje ekstremizmu farsz,
Dlatego tylko lewą, lewą, lewą marsz.
Tymczasem inaczej przedstawia się sprawa,
Kiedy na tapecie bywa strona prawa.
Wielbią entuzjaści pana Jarosława,
I komenderują prawa, prawa, prawa,
Ich nacjonalizmu cechuje postawa,
Więc kierunek marszu prawa, prawa, prawa.
Przed utratą władzy gnębi ich obawa,
Nikt nie rusza z lewej, prawa, prawa, prawa,
Nieudaczników niech czeka niesława,
Dlatego też prawico, prawa, prawa, prawa.
Ci, co Nowogrodzką lansują ulicę,
Wzajemnie sobie ściskają prawicę,
Na pohybel Brukseli, niech żyje Warszawa,
Zaś kierunek marszu prawa, prawa, prawa,
Kierowanie krajem to nie jest zabawa,
Więc forsują kierunek prawa, prawa, prawa.
Dziś oba marsze podążają żwawo,
Jeden ciągnie na lewo, a drugi na prawo,
Rozstrzygnie się sprawa ideowych szarż,
Niechaj zatriumfuje lewicowy marsz.
.
Jan ZACHARSKI 15.01.2022r.
.