.
Andrzej Małkiewicz
.
15 stycznia sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg udzielił wywiadu dziennikowi „Handelsblatt”. Warto przypomnieć, że jest on Norwegiem, przedtem był przewodniczącym socjalistycznej Partii Pracy. A „Handelsblatt” to najpoważniejszy dziennik ekonomiczny w Niemczech.
Powiedział kilka ważnych rzeczy. „Jesteśmy w decydującej fazie wojny. […] Dlatego ważne jest, abyśmy wyposażyli Ukrainę w broń, której potrzebuje, aby wygrać – i przetrwać jako niepodległy naród. Może to zabrzmieć paradoksalnie, ale wsparcie militarne dla Ukrainy to najszybsza droga do pokoju”. Ukraina potrzebuje czołgów, takich jak niemiecki Leopard 2, aby odzyskać swoje terytorium. O niebezpieczeństwie eskalacji nuklearnej powiedział: „Ryzyko użycia broni jądrowej jest niskie”. Chiny i inne kraje wysłały wiadomość do Rosji, że „broń jądrowa nie może być używana”.
Wyliczył, że alianci dostarczają coraz bardziej zaawansowane systemy. Niemcy i USA – baterie Patriot do obrony przeciwlotniczej, Kanada NASAMS – nowoczesne pociski ziemia-powietrze. Ważne jest również zapewnienie stałych dostaw amunicji, części zamiennych oraz usług serwisowych.
Pochwalił decyzję kanclerza Olafa Scholza o wyposażeniu ukraińskich sił zbrojnych w bojowe wozy piechoty Marder. Ostatnie zobowiązania dotyczące ciężkiego sprzętu są ważne i oczekuję ich więcej w najbliższej przyszłości – zaznaczył.
Wyraził oczekiwanie, że na spotkaniu sojuszników w amerykańskiej bazie Ramstein 20 stycznia zapadną kolejne decyzje, dotyczące pomocy wojskowej dla Ukrainy. „Ostatnie zobowiązania dotyczące ciężkiego sprzętu wojskowego są ważne – i spodziewam się więcej w najbliższej przyszłości”.
Ocenił, że „Putin popełnił co najmniej trzy podstawowe błędy. Nie docenił Ukrainy – odwagi Ukraińców, ich sił zbrojnych i ich przywództwa politycznego. Nie docenił NATO – naszej jedności, naszej gotowości do opowiedzenia się za Ukrainą. I przecenił siłę własnej armii”. Dodał, że nie można jednak na razie mówić o przegranej Putina. „Nie wolno nam lekceważyć Rosji. […] Braki w morale i wyszkoleniu Rosjanie nadrabiają liczebnością. I pokazali, że są gotowi ponieść ciężkie straty, aby osiągnąć swe cele”.
Stosunki między Europą a Rosją, „nie będą już takie same. […] Nawet jeśli działa na Ukrainie zamilkną, nie powinniśmy oczekiwać normalizacji naszych stosunków z Rosją. Putin […] postrzega demokrację i wolność jako zagrożenie dla swojego reżimu. […] „Jeśli prezydent Putin wygra, wiadomość dla innych autokratów będzie taka, że łamanie prawa międzynarodowego oraz suwerenności niezależnego, demokratycznego kraju opłaca się. Dlatego nie możemy pozwolić mu wygrać i powinniśmy dalej wspierać Ukrainę. Musimy być po właściwej stronie historii, po stronie demokracji i wolności”.
Jak ocenił, mimo że obszarem działania Sojuszu jest Atlantyk, a nie Pacyfik, to po raz pierwszy w nowej koncepcji strategicznej NATO pojawiły się Chiny. „Chiny mają drugi co do wielkości budżet obronny na świecie. […] Chiny przodują w cyberprzestrzeni i próbują kontrolować infrastrukturę krytyczną w Europie” – mówił sekretarz generalny NATO.
„Będziemy oczywiście nadal prowadzić handel z Chinami, ale nie możemy powtórzyć błędu, jaki popełniliśmy z rosyjskim gazem. Zbytnie uzależnienie od autorytarnego reżimu w zakresie dostaw surowców lub towarów krytycznych czyni nas podatnymi na zagrożenia. Import gazu z Rosji nie był kwestią wyłącznie ekonomiczną, co widzimy teraz, gdy prezydent Putin używa gazu jako broni” – przypomniał.
„Teraz ważne jest, aby nie popełnić tego samego błędu z innymi autorytarnymi państwami” – podkreślił. „Nie możemy pozwolić na uzależnienie od kluczowych towarów i surowców. Nie powinniśmy też eksportować kluczowych technologii, których te państwa mogą następnie użyć, aby nam zagrozić. I musimy zachować kontrolę nad infrastrukturą krytyczną”. Podkreślił też, że NATO zwiększyło obecność marynarki wojennej na Morzu Bałtyckim i Północnym.
(„Wir dürfen Russland nicht unterschätzen”, https://www.handelsblatt.com/politik/international/nato-chef-jens-stoltenberg-wir-duerfen-russland-nicht-unterschaetzen/28923730.html – dostęp 15 stycznia 2023 r.).
.
