Biblioteka Lewicy

Zmiany polityczno-ustrojowe… Rola Chin i konsekwencje dla świata ( cz. 3 ).

.

Prof.dr hab. Zbigniew Wiktor – Emerytowany profesor UWr. Instytut Politologii, Wydział Nauk Społecznych

Uniwersytetu Wrocławskiego

.

 Rola Chin i konsekwencje dla świata

.

Chińska Republika Ludowa i kierująca nią Komunistyczna Partia Chin wykorzystały historyczną szansę i w ciągu ponad 70 lat przekształciły swój wielki naród i kraj z dalekiego półkolonialnego peryferium w wysoko rozwinięte państwo, w którym usługi i przemysł dają ponad 94% PKB. Przed rewolucją 1949 r. w Chinach było tylko 3 mln robotników, obecnie ponad 320 mln (plus 250 mln tzw. robotników sezonowych), w 1949 r. tylko 10% społeczeństwa zamieszkiwało w miastach,  w 2020 ponad 60%, a więc tyle samo co w Polsce. Kiedyś Chiny to było 90% biednych chłopów, dziś w rolnictwie formalnie pracuje ok. 300 mln drobnych rolników, ogółem wieś zamieszkuje około 500 mln ludzi, ale ze wsi wyjeżdża do szybko rozwijających się miast ponad 250 mln tzw. robotników sezonowych. Wieś chińska wymaga wielkiej przebudowy. Gospodarka chińska opanowała liczne najnowsze technologie i dosłownie sięga do gwiazd, o czym świadczą sztuczne satelity, plany eksploracji księżyca i Marsa. Chiny stały się drugą gospodarką świata i depczą po piętach USA i innym potęgom. Chiny wyprowadziły z nędzy ok. 700 mln ludzi, około 400 mln osiąga średni poziom zarobków, ale w dalszym ciągu według różnych danych różnica w dochodach między miastem a wsią jest jak 3 do 1.

Nędza, która obejmowała do niedawna jesszcze od 70 do 100 mln ludzi, należy do historii. Premier Li Keqiang na majowej (2020 r.) sesji. Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych stwierdził, że kategoria ta liczy już tylko 0,6%, a więc ambitny plan likwidacji nędzy został faktycznie zrealizowany. Jednocześnie Chiny od ponad 40 lat wprowadziły „socjalistyczną gospodarkę rynkową” i szeroko otwarły się na świat, które zdynamizowały rozwój kraju, średnio 10% rocznie , co wielokrotnie zwiększyło PKB, co roku przybywało 10 mln nowych miejsc pracy a drugie tyle było modernizowanych. W ostatnich kilku latach tempo to zmalało do ok. 7-6,5%, ale i tak jest ono imponujące w porównaniu z USA czy państwami Europy zachodniej. W 2.kwartale 2020 r. USA odnotowały spadek PKB o 33%, RFN o 10%, a Polska o ok. 7%. Eksperci ostrzegają, że nie jest to jeszcze dno kryzysu.

Jednocześnie mechanizmy rynkowe w Chinach przyczyniły się do odrodzenia nowej burżuazji narodowej, 500 miliarderów i 1,5 mln milionerów, którzy liczą swe majątki nie w juanach lecz w dolarach. A więc rozwój przez głębokie sprzeczności, stąd uzasadnione pytanie ,dokąd zmierzają Chiny. 60-62% PKB powstaje w sektorze prywatnym krajowym i zagranicznym, ale gałęzie strategiczne są w rękach państwa, także transport, massmedia, edukacja, ziemia, zasoby wodne, bogactwa naturalne. 95% finansów jest pod bezpośrednią i pośrednią kontrolą Centralnego Banku Ludowego, państwo i prawo mają socjalistyczny charakter, kierowniczą siłą ideowo-polityczną jest Komunistyczna Partia Chin. Powstała niespotykana w dotychczasowym rozwoju naukowego socjalizmu hybryda, baza zdominowana jest przez własność kapitalistyczną a nadbudowa, a więc państwo, oświata, życie polityczne, massmedia przez  socjalizm .Coś takiego realizowali Lenin i Stalin w Rosji w ramach NEPu w latach 1921-28, ale eksperyment ze względu na ogrom ówczesnych sprzeczności wewnętrznych i międzynarodowych zakończony został wraz z zapoczątkowaniem pierwszej 5-ciolatki (1929-1932, zakończono ją prawie 1 rok przed terminem).

Niektórzy marksiści zachodni krytykują KPCh, oskarżają ją, że Chiny faktycznie stały się państwem kapitalistycznym i że jedynie posługują się frazesem komunistycznym, żeby oszukać własne masy ludowe i świat. KPCh uważa, że ma prawo do własnej drogi do socjalizmu, że Chiny znajdują się dopiero na początkowym stadium jego budowy, muszą uwzględniać dziedzictwo własnego rozwoju cywilizacyjnego i że dotychczasowe doświadczenia realnego socjalizmu na gruncie europejskim i w Rosji mało przystają do warunków chińskich.

Teoria Deng Xiaopinga jest nowatorskim rozwinięciem marksizmu-leninizmu. Marks i Engels przewidywali, że socjalistyczna rewolucja zwycięży w Zachodniej Europie i USA, co było adekwatne dla ówczesnego liberalnego etapu kapitalizmu. Obecnie jesteśmy w nowej fazie rozwoju kapitalizmu, w którym rewolucje zwyciężają w krajach tzw. 3. świata. W następstwie niepomiernie wzrasta rola okresu przejściowego od kapitalizmu do socjalizmu, w który trzeba nadrobić epokowe opóźnienie gospodarcze. I tak robią Chińczycy, którzy uważają, że okres przejściowy może u nich trwać nawet 100 lat, a więc do 2049 r. Chiny idą własna drogą i odpowiednio do tego rozwijają marksizm odpowiednio do własnych dziejów i rzeczywistości, m.in. wmontowały do marksistowskiej ideologii KPCh niektóre humanistyczne wartości i zasady konfucjańskie, co legło u podstaw teorii „socjalizmu z chińską specyfiką”. 

Oczywiście mają do tego prawo, ale droga ta kryje liczne niebezpieczeństwa, przede wszystkim grozi zepchnięciem partii na tory rewizjonizmu, oportunizmu, konfucjaniznu a w rezultacie grozi krajowi burżuazyjna kontrrewolucja. Jak dalej potoczy się rozwój Chin, pokażą najbliższe lata. W każdym razie „chiński socjalizm”, a raczej jego budowa, wstępny etap tworzenia jego podstaw jest interesującym przykładem różnorodności dróg dochodzenia do socjalizmu. Analiza sytuacji ekonomicznej i politycznej w Chinach dowodzi, ze chińska burżuazja narodowa chciałaby zdyskontować swą dominującą pozycję ekonomiczną i w miejsce obecnego kapitalizmu państwowego zamienić go na „normalny kapitalizm” na wzór liberalnych rozwiązań. O tym, że takie niebezpieczeństwo istnieje, świadczą ruchy dysydenckie, rozkładanie partii od wewnątrz a także olbrzymia korupcja, mająca nie tylko kryminalny, także polityczny charakter.

Wydaje, się, że bardziej przydatnym określeniem dla zrozumienia sytuacji Chin jest kategoria okres przejściowy od kapitalizmu do socjalizmu, w którym proletariat zdobył władzę państwowa, ale ekonomika pozostaje w większości w rękach kapitalistów. Jest to okres zmagań klasowych na śmierć i życie o przyszłość państwa, o całkowite zwycięstwo socjalistycznej rewolucji. Chińczycy uważają, że ten okres przejściowy, nazywany przez nich „wstępnym stadium budowy socjalizmu” będzie trwał do 2049 r.. Obecnie (do 2035 r.) muszą jeszcze realizować zadania dalszego uprzemysłowienia, modernizacji gospodarki (technologii), likwidacji biedy, wyrównywania historycznej nierówności prowincji słabo rozwiniętych, budowy „umiarkowanej pomyślności narodu”, a więc stworzyć niezbędną dla dalszego rozwoju infrastrukturę gospodarczą, która może być konkurencyjna z przodującym kapitalizmem.

Przed Chińczykami stoi wielki problem przebudowy wsi i rolnictwa. Chińczycy mają inny stosunek do kwestii czasu, myślą oni kategoriami generacyjnymi, mają wysoki stopień poczucia kolektywizmu i zaufanie do dbających o nich partii i państwa. Dlatego z uznaniem odnoszą się do nowego programu KPCh uchwalonego przez 19. Kongres Partii pod kierunkiem Xi Jinpinga (październik 2017 r.), że w dalszej perspektywie Chiny (do 2049 r. na 100-lecie ChRL) zbudują socjalistyczny kraj, który będzie „prosperujący, silny, demokratyczny, rozwinięty kulturalnie, harmonijny i piękny” (Uchwała 19.Kongresu KPCh). Ich sukcesy we wznoszeniu ustroju sprawiedliwości społecznej są z uwagą śledzone nie tylko w krajach tzw. 3. świata i zasługują na  wnikliwą analizę nie tylko z tzw. europocentrycznego (euroatlantyckiego) punktu widzenia.

Słabością rozwoju Chin jest w dalszym ciągu ekstensywny model rozwoju i konieczność wdrożenia nowoczesnych technologii i innowacji we wszystkich sferach gospodarki. Obecnie wydajność pracy w przemyśle jest 4-5 razy niższa niż w USA, szczególnie zacofane jest rolnictwo, choć Chiny uczyniły w ostatnich latach wielki skok i są największym producentem żywności, ale za cenę wielkiego zużycia nawozów sztucznych i niszczenia środowiska naturalnego. Gospodarka rolna jest rozdrobniona, co stanowi negatywną przesłankę industrialnych metod produkcji rolnej. Jest to gigantyczny problem wymagający odważnych decyzji politycznych, nie wystarczą tu tylko pieniądze. Jest problem charakteru wielkiej produkcji rolnej, czy mają to być spółdzielnie produkcyjne, państwowe przedsiębiorstwa czy też prywatne majątki, spółki itp. Wieś jest potężnym rezerwuarem taniej siły roboczej, z której ponad 250 mln wędruje jako robotnicy sezonowi do pracy w prowincjach i miastach nadmorskich i centralnych, zadowalają się najniższymi stawkami i przyjmują najtrudniejsze warunki socjalne, mają trudności prawno-administracyjne w nabyciu stałego zameldowania („hukou”), co destabilizuje ich socjalnie i rodzinnie. Jest to sprzeczność nie tylko społeczno-pracownicza, także klasowa. Burżuazja i część kierownictwa dążą do utrzymania obecnego stanu, robotnicy sezonowi buntują się, dążą do poprawy  warunków pracy i płacy. Wydaje się, że KPCh musi z większą troską zająć się tymi problemami, o czym świadczą wypowiedzi Sekretarza Generalnego KPCh Xi Jinpinga,  przedstawione w lipca 2016 r. w Pekinie podczas jubileuszu 95 rocznicy powstania KPCh, a w szczególności w październiku 2017 r. podczas 19.Kongresu KPCh w Pekinie, kiedy podkreślił klasowy i marksistowski  charakter KPCh i konieczność większego uwzględniania w polityce wewnętrznej Chin interesów robotników i świata pracy, także podczas obchodów 70 rocznicy powstania Chińskiej Republiki Ludowej  1.X.2019 r. w Pekinie.

Na odrębną uwagę zasługuje aspekt  międzynarodowy. Chiny były i są mocarstwem światowym, kiedyś jednak lekceważonym przez mocarstwa Zachodu, obecnie  są one drugą gospodarką świata, uzależniły od swych towarów  rynki rozwiniętych państw, w swych sejfach mają ponad 4 bln dolarów a juan choć nie jest jeszcze walutą w pełni wymienialną, należy do koszyka finansów światowych. Prognozy dalszego rozwoju Chin, w tym także amerykańskich przewidują znaczne zbliżenie PKB per capita Chin i USA w okolicach 2050 r.. Muszą one bardzo niepokoić możnych kapitalistycznych, gdyż nie wiedzą jak powstrzymać chińskiego kolosa. Chiny prowadzą politykę międzynarodową na zasadzie wzajemnych korzyści, nie przyświecają im cele kolonizatorskie a tym bardziej imperialistyczne, ich tanie kredyty i specjaliści witani są z otwartymi rękami w Azji, Afryce i Ameryce Łacińskiej. Jako stały członek Rady Bezpieczeństwa mają duży wpływ na życie międzynarodowe. Chiny nie należały do Układu Warszawskiego, nie należą także do NATO, popierają pokój i sprzeciwiają się wojnom i agresji, są samodzielne i suwerenne i faktycznie są liderem krajów rozwijających się. Ich wydatki na obronę sięgają  już 200 mld dol. rocznie i sytuują budżet obronny Chin na 2 miejscu po USA, co ma zapewnić skuteczną obronę Chin. Chińska Republika Ludowa należy do grona wielkich mocarstw, ale dotychczas była ona przez nie niedoceniana a nawet lekceważona. Obecnie ze względu na wielki potencjał gospodarczy i wzrost jej autorytetu międzynarodow-politycznego muszą się one liczyć z Chinami, które deklarują chęć współdecydowania o losach planety, do czego mają pełne prawo. Chiny poczuwają się do odpowiedzialności za interesy i losy biedniejszej części narodów planety, głównie krajów rozwijających się, ale także krajów i sił  dążących do socjalizmu, co buduje im poparcie większości  ludów świata. ChRL staje się światowym  centrum postępu społecznego i opozycji do imperializmu.

Jeżeli utrzyma się socjalizm w Chinach i KPCh nie dopuści, żeby na jej czele znalazł się chiński Gorbaczow, mogą one stać się bardzo atrakcyjnym modelem rozwoju dla krajów rozwijających się, które w strategii globalnego imperializmu są zbędnymi peryferiami (6 mld ludzi) i stanowią obciążenie dla „cywilizowanego” rozwiniętego świata. Socjalistyczne Chiny mogą stać się także wielką pomocą  dla przezwyciężenia skutków kontrrewolucji i kapitalizmu w Rosji, innych państwach b. ZSRR , a także za sprawą strategii nowego szlaku jedwabnego (One Belt One Road) wzmocnienia i odbudowy sił socjalizmu  w krajach europejskich, w tym także w Polsce. Chiny w kończącej się 5-latce zainwestowały państwach Europy środkowo-wschodniej 1 bln dol., (a w skali całego planu nowego szlaku jedwabnego 8 bln). Ważnym swoistym awanportem Chin do Europy jest Białoruś, w której zainwestowały kilkadziesiąt mliardów dolarów. Można domniemywać, że jest to jedna z ważnych przyczyn obecnej „kolorowej rewolucji” na Białorusi, czyli ataków imperializmu na Białoruś, dążenia do jej destabilizacji, upadku obecnego reżimu  i uderzenia nie tylko w Chiny, także w Rosję.

Gra idzie o wielką stawkę, jeśli patriotycznym i prosocjalistycznym siłom na Białorusi uda się zwycięsko wyjść z obecnego kryzysu i który nie zakończy się nowym „Majdanem”, może   powstać  nowa perspektywa osłabienia i zmuszenia do defensywy  amerykańskiego i natowskiego imperializmu, który w obecnej epoce jest głównym zagrożeniem dla świata, szczególnie świata pracy. Jej podstawą może być trwalszy sojusz chińsko-rosyjski, który w dalszych latach mógłby objąć kraje Europy, mające odmienne interesy niż USA. W takiej sytuacji geopolitycznej Chiny dysponując  1,4 mld ludności, Rosja ze swoimi bogactwami naturalnymi, średnim potencjałem gospodarczym oraz Unia Europejska z 500 mln ludności i dobrze rozwiniętą gospodarką i socjalnymi standardami mogą stworzyć bardziej przyjazną dla ludzkości socjalną i humanistyczną alternatywę, która w dalszej przyszłości może rozwinąć się w kierunku nowego modelu socjalizmu.

.

Zmiany polityczno-ustrojowe w Polsce i świecie na przełomie XX i XXI wieku ( cz. 1 )

Zmiany polityczno ustrojowe…. Ocena „Solidarności” i Lecha Wałęsy ( cz. 2 )

Zmiany polityczno-ustrojowe…. Co dalej z Polską? ( cz. 4 ).

Zmiany polityczno ustrojowe… Dlaczego upadła Polska Ludowa? ( cz. 5 ).

Zmiany polityczno ustrojowe… Ruch robotniczy w obecnej Polsce ( cz. 6 ).

Zmiany polityczno-ustrojowe… Unia Europejska a Polska. ( cz. 7 ).

Inne z sekcji 

Bohater getta – kawaler Virtuti Militari

. Lucjan Blit . „Wódz Naczelny nadał 18 lutego 1944 roku pośmiertnie srebrny Krzyż Virtuti Militari inż. Michałowi Klepfiszowi z Warszawy”. Ten krzyż nie zawiśnie na jego grobie. Grób ten pozostanie nieznany, jak prawie wszystkie groby żołnierzy wielkiej Armii Podziemnej w Kraju. Dziwnie, jak sława szła za młodym Michałem. A on sam był zaprzeczeniem wszelkiej za nią pogoni. […]

Biblioteka Lewicy: Uwagi o komunizmie

. „Przedświt” marzec 1919 Mieczysław Niedziałkowski .   Maurycy Barres powiedział, że socjaliści należą do ludzi bardzo konserwatywnych pod względem duchowym. W aforyzmie tym jest dużo prawdy, jeżeli idzie o kraje Europy Wschodniej. Rosyjska socjalna demokracja nie zdobyła się przez lat dwadzieścia swego istnienia na żadną myśl samodzielną, na żadną inicjatywę twórczą. Plechanow, Akselrod, Martow […]