Artykuły

Pseudo Urzędnicy

.

Radosław S. Czarnecki

.

Schyłek III RP to rządy Zjednoczonej Prawicy. Stanowią w jakimś sensie zwieńczenie lat tzw. transformacji ustrojowej oraz pomysłów przejmującej władzę w 1989 roku elity „Solidarności” i tzw. demo-liberałów. Emanują one osobami o charakterystycznym, fanatyczno-fundamentalistycznym image oraz specyficznym, dość osobliwym rozumieniu przez tych osobników funkcji urzędnika państwowego, traktujących pracę dla społeczeństwa i kraju jako misję w szerzenia swoich prywatnych poglądów politycznych i światopoglądu. A zapowiadano przecież po 4.06.1989 nową jakość, nowe standardy, nową Polskę i cywilizowane stosunki społeczne. 

Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej

zachowują bezstronność w sprawach przekonań

religijnych, światopoglądowych i filozoficznych,

zapewniając swobodę wyrażania ich w życiu publicznym

Art. 25  KONSTYTUCJI  RP

.

Dwa nazwiska – Marta Choromańska i Barbara Nowak – są przykładem tego co napisałem we wstępie do dzisiejszego co piątkowego felietonu. Ale takich pseudo-urzędników z ostatniego 30-lecia znaleźć można na pęczki. Zasada złego pieniądza wypierającego dobry jak widać działa omnipotentnie, także w demokracji, wolności i w społeczeństwie obywatelskim tak szumnie zapowiadanym przez 30 lat budowy nowej RP.

Otóż jedną z osób pilnujących kościoła św. Aleksandra na placu Trzech Krzyży w Warszawie wraz z grupą osiłków z tzw. „Straży Narodowej” (towarzystwo nader podejrzane a priori) była śledcza warszawskiej prokuratury regionalnej Marta Choromańska. Ku powszechnemu zaskoczeniu została zauważona w grupie owych nacjonalistów stojących przed świątynią i mających – jakoby – bronić kościoła przed napaścią, prowokacją, zamachem ? Martę Choromańską sfotografował w tym „zacnym” i „przynoszącym splendor” urzędnikowi państwowemu, pewien adwokat przejeżdżający rowerem przez plac. Także Choromańską rozpoznało również kilku prokuratorów, którzy mieli z nią kontakty służbowe. Stąd na temat udziału pani prokurator w „sabacie nacjonalistów” pod wymienionym kościołem informowało TVN24.

Sama Pani Prokurator pytana przez media na temat swej obecność  pod kościołem św. Aleksandra w towarzystwie owego „szemranego” towarzystwa (ONR, tzw. „Straż Narodowa” i organizator tego przedsięwzięcia pan Bąkiewicz to potencjalni klienci do przesłuchań przez koleżanki i kolegów pani Choromańskiej z racji zapisów Konstytucji jak i paragrafów  Kodeksu Karnego) . Jest to niebywała rzecz aby prokurator tak jawnie i ostentacyjnie pospolitował się ze środowiskami nacjonalistów, szowinistów, nawołujących jawnie do stosowania przemocy.  Prokurator Marta Choromańska, która śledczą jest od 2017 r., błyskawicznie awansowała do Prokuratury Regionalnej. To ona umorzyła śledztwo w sprawie ewentualnego poświadczenia nieprawdy przez posłów PiS podczas głosowania w Sali Kolumnowej w 2016 r. Zajmuje się również sprawą GetBack i miliardowych strat związanych z upadłością tej spółki.

Pani kurator z Krakowa Barbara Nowak jest osobą od kilku lat znaną ze swych niezwykle oryginalnych i kato-talibskich inicjatyw oraz pomysłów. Swój urząd traktuje jako misje szerzenia swej prywatnej bądź co bądź wiary religijnej. Protesty na ulicach całej Polski, z udziałem przede wszystkim młodych ludzi, nie pozostały bez reakcji małopolskiej kurator, która wystosowała w związku z tym apel do dyrektorów, nauczycieli oraz rodziców uczniów, pisząc m.in.  o używaniu „symboliki rodem z totalitaryzmu niemieckiego„. Chodzi i „błyskawicę”, „piorun” i na dodatek jego czerwień, kolor kojarzący się polskim prawicowcom i kato-talibom nieodłącznie z komunizmem. Poraża ignorancja wysokiego bądź co bądź urzędnika resoru oświaty będącego reprezentantem państwa i porządku jurydycznego, nie cerberem jednego wyznania religijnego. Zupełne pomieszanie pojęć cywilizowanego i praworządnego świata.  

Ale czegoż wymagać od fanatycznej i fundamentalistycznej Pani Kurator gdy jej szef, Minister Edukacji Nauki niejaki Przemysław Czarnek, dr hab. I profesor KUL-u, co rusz dalej powody aby jego uznać za personę non grata na posadzie ministra. Jego enuncjacje, pomysły, zapowiedzi reform (de- reform) mogą być porównywane wypisz wymaluj do mentalności mułły Omara czy Burhuddina Rabbaniego (Taliban), Abd al. Aziza ibn Baza (Wielkiego Muftiego Arabii Saudyjskiej, 1993-99 będącego ostatecznym twórcą obecnej sytuacji jurydyczno-politycznej w królestwie Saudów)) czy ajatollaha Ruhollaha Chomeiniego. Grożąc  konsekwencjami uczelniom, które wprowadziły tzw. godziny rektorskie, umożliwiając studentom udział w demonstracjach, potępiając młodzież protestującą przeciwko dalszej i coraz bardziej opresyjnej talibanizacji polskiej przestrzeni publicznej jawi się jako typowy fundamentalista i religijny fanatyk, absolutnie nie nadający się na urzędnika państwowego jakiejkolwiek rangi.

Zapytajcie czego to efekt ? Skąd w głowach tych ludzi nacjonalizm, ksenofobia, quasi – faszyzm, religijny fundamentalizm połączony z fanatyzmem i poczuciem absolutnej misji, syndromem krzyżowca mającego naprawiać  świat  ? To efekt kultu i bezkrytycznego przyjmowania przez lata, dekady, nauk i dorobku Jana Pawła II. Filozof hiszpański ,Fernando Savater, doskonale jeszcze w latach 90-tych czyli po pierwszej dekadzie pontyfikatu uwielbianego (a jak pokazują badania – nadal w naszym kraju – cieszącego się estymą i bezkrytycznym kultem mimo masy przestępstw towarzyszących temu pontyfikatowi i tej osobie, co zauważało się od lat na świecie) papieża z Polski powiedział w jednym z wywiadów, że Wojtyła krytykuje fundamentalizm, tylko nie swój. Sam zaś jest klasycznym, w integrystycznym stylu, religijny fundamentalistą niczym w zasadzie się nie różniącym w swym widzeniu świata od ajatollaha Chomeiniego. Tak krytykowanego na Zachodzie i przeciwstawianego Wojtyle, mającego być dobrotliwym staruszkiem, przyjaznym ludziom (tylko w momencie kiedy przyjmą jego, Kościoła punkt widzenia) i światu.

Takie tabuny kato-talibów –  nie tylko w naszym kraju, choć tylko tu daje się im możliwość wprowadzania chorych, średniowiecznych praw i porządków, traktujących siebie jak „żołnierzy Kościoła katolickiego”, narodu polskiego (wedle endeckiej, hiper prawicowej, nawet para faszystowskiej ideologii)  i depozytariuszy nauk Jana Pawła – jak te dwie kobiety przywołane jak symbol, a pełniące dziś urzędy w naszym kraju, dają przykład jak chore, nienowoczesne, wręcz upadłe (wobec wyzwań i rzeczywistości współczesnego świata) jest nasze państwo na czele którego od dekad stoją neoliberalne, prawicowe, konserwatywne, elity. Bo to nie wzięło się z nieba razem z rządami PiS-u. To emanacja procesów i decyzji podejmowanych grubo wcześniej przez rządzących Polską post-solidarnościowych polityków (i nie tylko, wszystkich). 

.

Prof. Andrzej Rzepliński

.

PS: Przykład z przed-pisowskiej epoki: jeden z niezłomnych autorytetów praworządności, zasad i moralności w działalności publicznej prof. Andrzej Rzepliński na taką postać się kreuje. Będąc Prezesem Trybunału Konstytucyjnego (2010-16) pozwolił sobie przyjąć odznaczenia obcych państw: Watykanu – 2015  i Litwy – 2013. Odpowiednio:  za zasługi położone „dla Kościoła” oraz Krzyż Komandorski Orderu Wielkiego Księcia Giedymina przyznawany obywatelom litewskim i obcokrajowcom za wybitne zasługi dla Państwa Litewskiego.To był mega-skandal.  Właśnie takie postawy, nie godne takich stanowisk, deprecjonujące niezawisłość i agnostycyzm urzędu państwowego, przygotowywały grunt pod pole działania dziś Choromańskich, Nowakowych i im podobnych. W cywilizowanym państwie – Niemcy – sędzia Trybunały Konstytucyjnego nie ma prawa przyjmować jakiegokolwiek odznaczenia nawet od swojego państwa aby uniknąć podejrzenia o brak bezstronności i poddawanie się ewentualnym wpływom.  O obcym kraju nawet się nie wspomina. Podobnie ma się rzecz z Sądem Najwyższym w USA. A Pan Profesor gromi, poucza, peroruje. Chce uchodzić za nadwiślańskiego Katona. Śmiechu warte.    

.

Wiara w amerykańską obronę wolności

Chichot historii czy mega hipokryzja?

Czy to już faszyzm?

Bankructwo III RP

Czy Kabul będzie drugim Sajgonem?

ATAK NA KAPITOL JAKO SYMPTOM CHOROBY

Inne z sekcji 

Wspomnienia Pałacykowiczów; Pałac i Jazz

. Niedawno pożegnaliśmy naszego kolegę red. Czarka Żyromskiego, był on prawdziwym żywym archiwum wrocławskiej prasy. Z wielkim pietyzmem gromadził wiele wartościowych materiałów o dziejach wrocławskiej kultury, a także o Kresach Wschodnich z których pochodził. Dzięki uprzejmości prezesa Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczpospolitej Polskiej Oddziału Dolny Śląsk red. Ryszarda Mulka, prezentujemy zebrane przez Czarka wspomnienia działaczy studenckich związanych […]

Tylko TAK znaczy TAK – Podpisz petycję w sprawie nowej definicji gwałtu

. Wujek zgwałcił 14-letnią dziewczynkę. Sąd oczyścił go z zarzutu gwałtu, bo… nie krzyczała. Na takie wyroki pozwala polskie prawo, bo zawiera definicję gwałtu sprzed II wojny światowej. Do Sejmu trafił projekt zmiany prawa, ale może napotkać opór konserwatywnych posłów oraz prezydenta. Dlatego zażądajmy głośno, by państwo przestało chronić gwałcicieli! Podpisz apel, a my dostarczymy […]