Artykuły

Kontrowersje ideowo-polityczne w kwestii chińskiej drogi do socjalizmu (cz.3)

.

Prof. zw. dr hab. Zbigniew Wiktor

Uniwersytet Wrocławski

.

  1. Podstawowe sprzeczności socjalistycznej gospodarki rynkowej Chin w opiniach jej krytyków

 

Jak wspomniano wcześniej nowa polityka gospodarczo-społeczna KPCh, realizowana już od ponad 40 lat jest atakowana głównie przez wielkie ośrodki burżuazyjno-kapitalistyczne z pozycji antysocjalistycznych i antykomunistycznych. Chińska Republika Ludowa jest nieustannym celem tych ataków i agresji ideowo-politycznej jako „ państwo komunistyczne” i „dyktatura łamiąca podstawowe prawa człowieka”, podejmowane są nieustanne próby destabilizacji wewnętrznej ChRL przez aktywizację antyludowych i antysocjalistycznych sił, demonstracji a nawet powstań na tle etnicznym, nieustannie wykorzystuje się Tajwan (uznany na arenie międzynarodowej jako nieodłączna część Chin) do antypekińskiej polityki, co m.in. znajduje wyraz w ogłaszaniu ponownie jego „niepodległości” i nowych zbrojeniach. Odrębne formy protestów podejmowane są w Hongkongu i Makao, będące integralnymi częściami ChRL i korzystającymi ze specjalnych warunków autonomii. Od lat ośrodki burżuazyjne udzielają schronienia i poparcia dysydentom chińskim, a w szczególności popierają działalność „rządów”  Tybetu i Xinjiangu na uchodźstwie.

Kwestie są także przedmiotem kontrowersji w międzynarodowym ruchu komunistycznym. Niektóre partie krytycznie odnoszą się do chińskiej koncepcji gospodarki rynkowej i uważają, że jest to zdrada podstawowych wartości i zasad ideologii komunistycznej, która ostatecznie doprowadzi do upadku socjalizmu w Chinach. Poglądy takie wyrażają np. działacze Komunistycznej Partii Grecji, Komunistycznej Partii Niemiec (KPD) a także innych partii. Ostatnio na ten temat ukazała się obszerny artykuł Juergena Gepperta, „Politische Analyse Chinas”, opublikowany w dwumiesięczniku „offen – siv”. Zeitschrift fuer Sozialismus und Frieden, Niemcy, Bodenfelde, Nr 3/20 – 21, str. 43-85.

Wymieniony artykuł i jego treści wydają się najbardziej klarowną i konsekwentną krytyką koncepcji socjalizmu z chińską specyfiką, a w szczególności socjalistycznej gospodarki rynkowej. Autor wychodzi od analizy funkcji państwa. Definiuje on rynek jako część składową różnych sposobów produkcji, zależnych od stosunków produkcji. Rynek w stosunkach kapitalistycznych jest wykorzystywany przez kapitał w oparciu o kapitalistyczne stosunki własności. W socjalizmie rynek bazuje na gruncie socjalistycznej gospodarki planowej, której źródłem jest społeczna własność środków produkcji. Dlatego podział zasobów społecznych jest określany przez państwowe plany gospodarcze i nie są one tylko zależne od podaży i popytu na rynku.

W analizach ekonomistów burżuazyjnych rynek i gospodarka rynkowa są centralnymi kategoriami teorii ekonomicznej. Są one wzajemnie powiązane z własnością środków produkcji, możliwościami działania w procesach produkcji, osiągania zysków i ich podziałów, mechanizmem kształtowania cen, wymiany wewnętrznej i zagranicznej i ostatecznie cen rynkowych. Burżuazyjni ekonomiści posługują się określeniem „socjalistyczna gospodarka rynkowa” lub „socjalistyczna gospodarka rynkowa o chińskich cechach”, nawiązują oni wprost do chińskiej praktyki gospodarczo  – ustrojowej, która wdrożona została przez Deng Xiaopinga w 1978 roku i znalazła później swój teoretyczny i prawny wyraz w Konstytucji Chińskiej Republiki Ludowej. Jej podstawowymi cechami była legalizacja działalności prywatnych przedsiębiorstw produkcyjnych, usługowych, a także otwarcie się kraju i gospodarki na zakładanie przez kapitał zagraniczny swych przedsiębiorstw. W dalszej części reform następowała prywatyzacja sektora państwowego poprzez liberalizację handlu i cen dóbr konsumpcyjnych. W 2004 roku połowa pozostałych jeszcze przedsiębiorstw państwowych zmieniła sposób zarządzania i kierowania, stając się spółkami akcyjnymi. Formalnie w tych przedsiębiorstwach państwo zachowało własność i kontrolę nad nimi, ale miało ono mało bezpośredniego wpływu na ich wewnętrzne zarządzanie.. Oznaczało to wyraźnie, że tu elementy rynku kapitalistycznego i elementy kapitalistycznej własności zostały wbudowane w gospodarkę Chińskiej Republiki Ludowej, tak że nie było podstaw żeby nadal określać ją jako gospodarkę planową.

Przedstawiciele gospodarki rynkowej przyjęli te zmiany z zadowoleniem, widząc w nich uzupełnienie systemu ekonomicznego socjalistycznej gospodarki rynkowej. Ważnymi argumentami był wzrost PKB, a także duża dynamika rozwojowa chińskiej gospodarki, szczególnie w pierwszych 30 latach. Podkreślano, że sektor kapitalistyczny w Chinach jest bardziej dynamiczny i bardziej efektywny, wydajny, określa się, że wzrasta on dwukrotnie szybciej niż sektor państwowy, co było ważnym argumentem, żeby w dalszym ciągu prywatyzować dalsze działy gospodarki narodowej. Faktycznie rzeczywistą wielkość sektora prywatnego w Chinach trudo jest określić, gdyż sektor ten często w oficjalnych danych jest zaniżany, np. zauważa się tendencję ignorowania małych przedsiębiorstw albo nawet niezaliczenia małych zakładów do sektora gospodarki prywatnej (J. Geppert…, s. 50).

Prywatne przedsiębiorstwa są często deklarowane jako społeczne lub kolektywne, co wpływa na pomniejszanie wielkości prywatnych przedsiębiorstw. W 2005 roku oceniano, że w Chinach sektor prywatny wytwarzał około 70% PKB i charakteryzował się tendencją wzrostową. Aktualnie PKB liczone jest jako ogólna wartość cen wszystkich towarów i usług, które zostały w danym kraju i roku wytworzone. Jest to ważny wskaźnik wielkości gospodarki danego kraju. W 2018 roku PKB Chin oceniany był na 14,1 bln dol. USA, ale liczony w juanach powiększały go o 40 – 50% – faktycznie więc, około 20 – 21 bln dol. Jak już wspomniano państwo zachowało własność w strategicznych gałęziach przemysłu, np. produkcja energii, ropa naftowa i petrochemia, telekomunikacja, górnictwo węglowe, komunikacja, szczególnie lotnicza, wodna i morska. Państwo sprawuje też pośrednią kontrolę w kierowaniu niepaństwową gospodarką, także przez system finansowy i podział środków finansowych. Z punktu widzenia interesów państwa, określa także relację juana do dolara i innych walut zagranicznych.

Planowanie centralne zostało zniesione, zastąpiono je wolnymi mechanizmami rynkowi i planowaniem indykatywnych, czyli wskaźnikowym obejmującym całe gałęzie gospodarcze, a bezpośrednio w odniesieniu do przemysłowych przedsiębiorstw państwowych, które zarządzane są jako spółki akcyjne na zasadzie komercyjnej. Tylko bardzo duże przedsiębiorstwa państwowe są zarządzane bezpośrednio przez zarządy (dyrektorzy, menadżerowie) podlegali bezpośrednio rządowi centralnemu. Przedsiębiorstwa te cechują się dużą autonomią, np. dzielą zyski, mają pewną ochronę ze strony państwa w razie niepowodzeń koniunktury.

Zdaniem J. Gepperta określenie „socjalistyczna gospodarka rynkowa” jest zdecydowanie fałszywe. Jej zamysł i koncepcja jest konsekwencją wejścia  KPCh i ChRL na drogę prowadzącą do kapitalizmu i społeczeństwa burżuazyjno – kapitalistycznego, w związku z tym krytycy tej koncepcji określani są nie tyle w Chinach, lecz w Europie jako ortodoksyjni marksiści, twardogłowi, staliniści. Jednak obiektywna analiza przemian w Chinach potwierdza wniosek, że klasa robotnicza faktycznie odsunięta została od władzy, a nowy system wprowadza coraz większą nierówność między biednymi a bogatymi i w rzeczywistości prowadzi do powstawania coraz mocniejszej klasy kapitalistów. Jest to nowa forma rewizjonizmu, który doprowadził wcześniej do zniszczenia socjalizmu w ZSRR i krajach demokracji ludowej w Europie.

Chińscy politycy i teoretycy nazywają ten okres jako „początkowe stadium socjalizmu”. Krytycy tej kategorii określają politykę Chin, np. Oskar Weggel jako „ideologię szarej strefy”. Jego zdaniem Marks zarysował trzystopniową drogę rewolucyjnych zmian: kapitalizm – socjalizm – komunizm. KPCh wystąpiła z korektą tej koncepcji, lansując 5 stopni rozwoju: półfeudalizm/ kapitalizm – nowa demokracja – socjalistyczna gospodarka towarowa – pełny socjalizm – komunizm. Obecna faza socjalizmu rynkowego wymaga stosowania wielkich środków, czerpiących z obu ustrojów w celu osiągnięcia maksymalnego wzrostu gospodarczego.

Zdaniem J. Gepperta (s. 52) model chińskich przemian doprowadzi do odrodzenia kapitalizmu w Chinach, który obecnie już prezentuje się jako kapitalizm państwowy. Kapitalistyczne stosunki produkcji prowadzą ostatecznie do burżuazyjno – kapitalistycznego państwa. Pojęcie „socjalistyczna gospodarka rynkowa” jest w najwyższym stopniu kategorią rewizjonistyczną i pozostaje w kontrze do marksistowskiej logiki, co potwierdzają  wyniki badań licznych marksistów nie tylko niemieckich, ale także innych europejskich partii komunistycznych. W związku z tym należy poddać głębszej analizie kwestie nie tylko chińskiej bazy ekonomicznej, ale także nadbudowy, a w szczególności istoty państwa, partii komunistycznej, społeczeństwa i jego klas społecznych.

Wraz ze zwycięstwem rewolucji demokratycznej i socjalistycznej Chińska Republika Ludowa przyjęła kurs odbudowy kraju i przyspieszenia rozwoju przemysłu, co było możliwe dzięki znacjonalizowaniu wielkich i średnich zakładów przemysłowych, bogactw naturalnych i scentralizowaniu zarządzania nie tylko przez administrację państwową, także przez wprowadzenie scentralizowanego planowania. Na wsi wprowadzono spółdzielnie produkcyjne (komuny ludowe) i usługowe, które harmonijnie wpisały się w praktykę od wieków stosowanego w Chinach gminnego władania ziemią przez wspólnoty wiejskie. Dzięki pomocy ZSRR i innych krajów socjalistycznych powstały liczne nowe gałęzie przemysłowe, zakłady pracy, uruchomiono nowe działy produkcji i usług. Ocenia się, że pod koniec życia Mao Zedonga, na początku lat 70 – tych XX wieku chińska klasa robotnicza liczyła już ok. 100 mln ludzi, co stanowiło jednak nadal niewielki udział w szybko rosnącej ludności chińskiej liczącej wtedy około 900 mln obywateli, ale był to wyraźny postęp w budowaniu wyraźnej struktury gospodarczej i społeczno – klasowej Chińskiej Republiki Ludowej.

Wraz z wprowadzeniem programu i polityki Deng Xiaopinga i zmianą mechanizmu gospodarowania jako „socjalistycznej gospodarki rynkowej” nastąpiło przyspieszenie rozwoju gospodarczego i przemiany socjalno – klasowe nabrały większego tempa. Obecnie ocenia się, że chińska klasa robotnicza liczy ponad 320 mln ludzi, a ponad prawie 280 mln tzw. robotników sezonowych dojeżdża do pracy w wielkich miastach. W dalszym ciągu na wsi bytuje ponad 500 mln ludzi, dla których rozdrobnione rolnictwo i towarzyszące im usługi są głównym źródłem utrzymania. Utrzymuje się głęboka różnica w dochodach między ludnością wiejską  i miejską (1:3). Jak już wspomniano urbanizacja kraju uczyniła w Chinach wielki krok naprzód, w 2020 roku w miastach zamieszkiwało ponad 60% ludności, na wsi poniżej 40%, przy czym poziom życia na wsi znacznie się podniósł ze względu na pracę potężnej armii chińskich „gastarbeiterów”, czyli migrujących do wielkich miast robotników sezonowych i przesyłających na wieś duże transfery pieniędzy. W następstwie zmienia się także na korzyść oblicze chińskiej wsi, buduje się liczne nowe domy, zakłady usługowe, powstaje nowa infrastruktura komunikacyjna, wyposażenie w nowoczesne urządzenia, prąd, telewizja, radio, telefony komórkowe, internet, ochrona zdrowia, rozwój szkolnictwa. Chiny nie dopuściły do żywiołowego pędu mieszkańców wsi do miast, a także do powstawania nowych gospodarstw obszarniczych. Procesy przemian i transfery siły roboczej odbywają się pod kontrolą państwa i nie mają charakteru żywiołowego, tak jak to jest np. w niektórych państwach rozwijających się (Meksyk, Brazylia, Nigeria).

Oczywiście są koszty społeczne takiej polityki rozwoju, m.in. rosnące i pogłębiające się rozwarstwienie, nierówność rozwojowa regionów, rozbicie rodzin, skrywany wyzysk nadwyżek wiejskiej siły roboczej, dostrzegany głównie w prywatnych przedsiębiorstwach, gdzie słabo działają związki zawodowe i podstawowe organizacje partyjne KPCh. W licznych zakładach pracy nie są respektowane zasady BHP, zdarzają się katastrofy, mają miejsce liczne wypadki śmiertelne, występują także strajki. Można stwierdzić więc, że są to koszty dynamicznego rozwoju, niechciane przez władze i dążące do usunięcia ich przyczyn, ale z różnych powodów jest to bardzo trudne lub często jeszcze niemożliwe. Kierownictwo KPCh pod kierunkiem Xi Jinpinga opracowało 30 – letni plan dalszego rozwoju (do 2050 roku), w rezultacie którego te dotychczasowe niedostatki mają być usunięte, a społeczeństwo ma osiągnąć poziom w pełni rozwiniętego społeczeństwa.

Według oficjalnych danych przedstawionych przez kierownictwo KPCh i rząd ChRL w 2019 – 2020 roku Chiny w ciągu kilkudziesięciu lat rozwoju wyprowadziły z nędzy 700 mln ludzi, w tym w ostatnim  pięcioleciu (2016 – 2020)  99 mln (z ekstremalnej nędzy, mierzonej dochodem 2 dol. dziennie), dotyczyło to głównie najbiedniejszych regionów zachodnich, południowych i północnych Chin, obszarów historycznie opóźnionych w rozwoju, górzystych jak Tybet, Xinjiang, Qinghai, pustynnych i stepowych jak Mongolia, wymagających olbrzymich i nadzwyczajnych inwestycji gospodarczych w infrastrukturze komunikacyjnej, nękanych także przez klęski żywiołowe. Jest to wielki problem nie tylko ekonomiczny, socjalny, także demograficzny i etniczno – polityczny, gdyż regiony te są zamieszkane przez liczne mniejszości narodowe, np. Tybetańczyków, Ujgurów, Zhuang, Hui, Mongołów, itd., gdzie odnotowuje się silne napięcia, częściowo podsycane z zewnątrz, np.  w Tybecie i Xinjiangu.

Ocenia się , że w Chinach spośród tych 700 mln ludzi wyrwanych z głębokiej nędzy 400 mln osiągnęło już poziom średnich zarobków (niektóre źródła posługują się określeniem „klasa średnia”, wykorzystując klasyfikację amerykańskiej socjologii). Oznacza to, że około 660 mln Chińczyków nadal żyje w warunkach nie ekstremalnej, ale względnej biedy,  nie muszą oni jednak umierać z głodu, dotyczy to głównie mieszkańców wiejskich obszarów. Niektóre źródła podają, że w dalszym ciągu w Chinach około 40 mln ludzi nadal żyje w warunkach ekstremalnej nędzy. Biorąc pod uwagę liczną kategorię ludzi nieznacznie przekraczających 2 dol. na dzień, można stwierdzić, że w Chinach jest nadal około 200 mln ludzi żyjących na poziomie najbiedniejszych ludów Afryki. Poza tym słabością systemu socjalnego Chin jest nadal brak gwarantowanego przez państwo ubezpieczenia społecznego, na wypadek bezrobocia, choroby, wypadku lub z powodu osiągnięcia wieku emerytalnego, co dotyczy głównie robotników sezonowych, jak podaje J. Geppert…,s.  53.

W Chinach pogłębia się zróżnicowanie społeczne, odrodziła się burżuazja narodowa i olbrzymia część bogactwa narodowego znalazła się w rękach nowej burżuazji. Szczególną „karierę” robi w Chinach najbogatsza warstwa wielkiej burżuazji, czyli milionerzy, a szczególnie miliarderzy, którzy liczą swe bogactwa nie w juanach, lecz w dolarach. W środkach masowej informacji publikowane są często artykuły o życiu prywatnym, zasługach wielkich bogaczy i wychwala się ich jako ludzi wielce zasłużonych dla gospodarki Chin, są lansowani jako nowe pozytywne wzory zachowań osobowych. Liczą się z nimi także czynniki oficjalne, gdyż dysponują wielkim bogactwem, które przyczynia się do rozwoju gospodarczego Chin, ale potencjalne może być wykorzystane dla działań i celów politycznych. KPCh stara się utrzymać tę wpływową warstwę w swoistych ryzach nie zezwalając jej na samoorganizację polityczno – partyjną, ale mogą oni organizować się w różnych klubach i organizacjach środowiskowych, otworzono im możliwość  o ubieganie się o członkostwo w Komunistycznej Partii Chin, a także mają wpływową reprezentację w komisjach konsultacyjnych, szczególnie w centralnej, w której uzgadniane są wspólne interesy i program rozwoju pod kierunkiem KPCh. Jest to pewna forma frontu narodowego, w której kształtuje się wola klasowo – narodowa zróżnicowanego społeczeństwa chińskiego, realizowana w kategoriach polityczno – państwowych.

Nie można także zapominać o potężnej korupcji, która jest od lat kulą u nogi chińskiego systemu prawno – karnego, a przede wszystkim politycznego i która niczym rak obejmuje nie tylko poszczególne części, ale cały organizm. O tym że problem ten wzrasta świadczą kolejne informacje o przypadkach korupcji w licznych strukturach aparatu państwowego i partyjnego, a nawet sięga do osób z najwyższych organów państwowych. Zdecydowaną walkę z korupcja zapowiedział na XIX Zjeździe KPCh w 2017 roku jej Sekretarz Generalny Xi Jinping. Miliarderzy są także przedmiotem swoistego podziwu niektórych mediów, które podkreślają, że chińska gospodarka jest już druga po ekonomii USA i w związku z tym musi ona mieć zbliżone czynniki potencjałów, jednym z nich jest liczba miliarderów i milionerów. Według danych publikowanych w amerykańskim magazynie „Forbes” USA przodują  w licznych wskaźnikach gospodarczych, ale w liczbie miliarderów przodują Chiny. W 2020 roku liczyły one 799 miliarderów, USA natomiast miały „tylko” 626 miliarderów. Dalszy rozkład miliarderów w innych państwach przedstawia poniższa tabela:

 

Tabela: Ranking miliarderów na świecie

1.Chiny799
2.USA626
3.Indie137
4.Niemcy122
5.Wielka Brytania119
6.Rosja91
7.Szwajcaria88
8.Brazylia69
9.Tajlandia57
10.Francja51

 

Źródło: „China Internet Information”(CHC), Pekin. Podaję za: J. Geppert … s. 53

 

O tym jak wygląda kondycja ekonomiczna prywatnego sektora w Chinach świadczą następne dane. Zatrudnia on około 360 mln ludzi (z około 780 mln ogółem zatrudnionych, w tym 180 mln w chińskim rolnictwie). Oficjalne dane podają udział gospodarki prywatnej w wytwarzaniu rocznej wartości około 60% (a niektóre dane mówią nawet o 70%) PKB i oznacza to osiągnięcie wskaźników północnoamerykańskich i zachodnioeuropejskich przy konieczności uwzględnienia odmiennej struktury produkcyjnej. Ponadto w Chinach funkcjonuje już 68 mln prywatnych małych zakładów i 27 mln większych przedsiębiorstw, które powodują wzrost udziału tego sektora w tworzeniu PKB. Przedsiębiorstwa te liczą nawet do 10 tys. zatrudnionych. W tej sytuacji nawet, gdy KPCh i kierownictwo państwowe przedstawiają system społeczny jako „socjalizm z chińską specyfiką”, to w rzeczywistości jest to kapitalistyczna formacja społeczna. Członkowie nowej chińskiej burżuazji, w tym także członkowie KPCh budują fasadowy miraż, i w rzeczywistości  werbalne „socjalistyczne” roszczenie  swej partii, jak i kierownictwa państwowego nie przeszkadza im, gdyż jest to, jak określa J. Geppert „ideologiczny szwindel”, a założeniem jego socjalnej i materialnej egzystencji nie jako socjalistyczna, a wręcz kapitalistyczna istota z jej chińską specyfiką (s. 54).

Przy analizie koncepcji socjalistycznej gospodarki rynkowej niezbędne jest określenie roli Komunistycznej Partii Chin, gdyż jest ona głównym instrumentem organizowania proletariatu do walki o wyzwolenie klasy robotniczej i ludu pracującego spod władzy kapitalizmu, obalenia go i budowy podstaw socjalizmu, a w perspektywie komunizmu. Komuniści i ich partia organizują  i kształcą proletariat w klasę  i dążą do rewolucji socjalistycznej w celu obalenia panowania burżuazji. Teoretyczne zasady komunistów są odzwierciedleniem powszechnie obowiązujących sprzeczności i stosunków społecznych, w tym walki klasowej obecnej między burżuazją, a proletariatem. Jej celem jest zniesienie prywatnej własności środków produkcji i zniesienie wyzysku człowieka przez człowieka.

Komunistyczna partia Chin w ciągu ostatnich 40 lat bardzo się zmieniła, zachodzą w niej głębokie przewartościowania, znacznie zmieniła się baza członkowska w partii i jej struktura członkowska. KPCh jest kierowniczą siłą Chin, prawnie opiera się na Konstytucji Chińskiej Republiki Ludowej. Podstawową zasadą organizacyjną jest zasada centralizmu demokratycznego. W Chinach poza KPCh jest także osiem innych, tzw. demokratycznych, środowiskowych partii, które budują swe programy i działania w oparciu o system koalicji stałej typu socjalistycznego i uznają kierowniczą rolę KPCh.

Przemiany zapoczątkowane w 1978 roku przyczyniły się do wyraźnego osłabienia udziału robotników w strukturze członkowskiej partii, bardzo silny jest udział przedstawicieli warstwy chłopskiej, różnych grup inteligenckich, a od 2002 roku kierownictwo partii pod kierunkiem ówczesnego Sekretarza Generalnego KC KPCh Jiang Zemina umożliwiło wstępowanie do partii przedstawicielom biznesu (jeśli uznawali program i politykę partii). W następstwie partia zaczęła się przekształcać w partię liberalizmu gospodarczego. W partii, która dotychczas dopuszczała możliwość rywalizacji różnych grup i szkół ideologicznych o podłożu marksistowsko – socjalistycznych, od co najmniej 2006 roku zaczęły walczyć o wpływy zrzeszenia przedsiębiorców, związków zawodowych, organizacji chłopskich, korporacji regionalnych lub intelektualistów partyjnych. Powstały 3 wiodące nurty:

  1. Nowa lewica, która krytykowała społeczne następstwa polityki liberalizacji i domagająca się większego wpływu państwa na kierowanie gospodarką.
  2. Neoliberałowie – wypowiadali się przeciwko zbyt dużej ingerencji państwa i żądali dalszego ograniczenia ingerencji państwa w gospodarce.
  3. Demokratyczni liberałowie – opowiadali się za dalszymi burżuazyjnymi reformami politycznymi (J. Geppert … s. 55).

Mimo tych trendów Komunistyczna Partia Chin odgrywa nadal rozstrzygającą rolę i nie zamierza się oficjalnie dzielić  i poddawać. Trzeba podkreślić, że zmiany modelu gospodarczego i ich realizacja w ubiegłych ponad 40 latach wyszły z partii i w dalszym ciągu partia jest głównym centrum reformy i jest ona jedynym autorytetem tak wewnątrz kraju, jak i w stosunkach zagranicznych. Można nawet stwierdzić, że mimo iż podejmowane są ze strony nielicznych dysydentów krytyka polityki KPCh i stworzenia jakiejś alternatywnej koncepcji, to nie przynoszą znaczących rezultatów.

W następstwie reform, gospodarczego otwarcia się Chin i postępu we wzroście gospodarczym poprawiła się sytuacja ekonomiczna kraju i rozwiązano liczne problemy, także socjalne ludności, dotyczy to głównie jednak nowej burżuazji i tzw. „klasy średniej”, ale jest w dalszym ciągu wielka rzesza już nie ekstremalnej nędzę, ale biedy i ubogości, a także bezrobocie, które ma co prawda charakter frykcyjny i nosi łagodną tendencję wzrostową, obecnie około 5%. Rozwierają się nożyce między wąską grupą bogatych i super bogatych, a przeciętnością i biedą. W oficjalnych wystąpieniach podnosi się znaczenie społeczne „średniej klasy”, definiując ją jako ludzi osiągających średnie dochody (400 mln). Podnosi się wolność gospodarowania, pracy, inicjatywność, rywalizację i wolność podróżowania jako cechy „otwartego społeczeństwa”. Obywatele ChRL masowo wyjeżdżają już nie tylko do Hongkongu czy na Tajwan, masowe są wyjazdy do Singapuru, a także Chińczycy rywalizują z Japończykami w wycieczkach do USA, Kanady, Australii i krajów europejskich. Może to wywierać wpływ na przejmowanie wartości i sposobów zachowania z krajów kapitalistycznych. Powstaje jednak pytanie, czy można tego uniknąć w epoce globalizacji. Ponadto Chińczycy są inteligentni i nie tylko zachłystują się blichtrem Zachodu, dostrzegają jego słabości i niedostatki klasowe, np. głęboką nierówność społeczną, wielkie bezrobocie, manifestacje niezadowolonych grup, cywilizacyjne i klasowe różnice między krajami rozwijającymi się, a rozwiniętymi.

Komunistyczna Partia Chin jest nie tylko największą partią komunistyczną, jest to największa  organizacja społeczno-polityczna w skali całego świata. Ostatnie dane z 2020 r. podają liczbę ponad 90 mln członków, jest to więc ok. 9% dorosłej populacji, co dokumentuje masowość partii. Obserwacja życia partyjnego w Chinach dowodzi, że niełatwo stać się członkiem partii, obowiązują liczne kryteria i wymagania  ideowo-polityczne, polityczne, środowiskowe, trzeba uzyskać rekomendacje innych członków, a także cieszyć się dobrą opinią własnego środowiska. W omawianym okresie znacznie wzrosła liczebność KPCh, np. między 2005 a 2016 r. liczba członków wzrosła o 26%. Jednocześnie znacząco zmieniła się struktura członkowska. Pogłębiająca się pluralizacja ludności wpływa odpowiednio na zróżnicowanie w strukturze społecznej partii. Rosnące rozwarstwienie społeczeństwa, lansowanie i przejmowanie nowych wzorów  konsumpcji, zmiany w rankingu wartości, szczególnie wśród młodego pokolenia rodzi nowe potrzeby i pokusy dostosowania się i naśladowania do wzorów zachowania często nie mających żadnego związku z chińskimi zwyczajami. U pewnej części  nie tylko młodzieży występują chęci naśladowania i powielania american way of life. Następuje wyraźna pluralizacja  społeczeństwa, szczególnie wyraźnie widoczna w  wielkich metropoliach, jeszcze jaskrawiej prezentuje się to w Hongkongu, Makao, nie mówiąc o Tajwanie. Zmiany te wpływają na aspiracje  szczególnie młodego pokolenia i bez wątpienia jest to poważny problem ideowy i cywilizacyjny dla kierownictwa KPCh.

Jednocześnie w Chinach w ostatnich latach nastąpiła aktywizacja pozostałych partii tzw. demokratycznych lub środowiskowych, działających głównie w środowiskach inteligenckich, które odnotowują wzrost aktywności i wzrost liczby członków a także ożywia się ich struktura organizacyjna na szczeblach prowincjonalnych, miejskich i lokalnych (J. Geppert…, s. 56). Liczba członków KPCh w latach 1985-2016, a więc w ponad 30 latach zwiększyła się prawie dwukrotnie, osiągając prawie 90 mln. W 2005 r.  5,4% społeczeństwa legitymowało się członkostwem partii, ale tylko  w ciągu następnych 11 lat (2005-2016) liczba członków partii wzrosła o więcej niż ¼ (26%), ubiegało się o członkostwo 20 mln chętnych, ale tylko co jedenasty był przyjęty, a więc w sumie mniej niż 2 mln.

W strukturze  nowych członków partii zauważalny był wzrost młodzieży studenckiej i legitymujących się wyższym wykształceniem. Następuje także wyraźne zmniejszenie tradycyjnej klienteli partii. Tradycyjnie ruch robotniczy rozwijał swą działalność w szeregach fabrycznego proletariatu, ale jak wiadomo odrodzona przez Mao Zedonga KPCh znalazła swą bazę wśród proletariatu wiejskiego i biednego chłopstwa i dopiero po zdobyciu władzy  w 1949 r. wraz z przyspieszoną industrializacją zaczęła nadrabiać historyczne opóźnienia i rozszerzać swą działalność  o szeregi robotników przemysłowych. Znalazło to także wyrażenie w zasadzie nierówności głosów w wyborach, głosy miejskich (proletariackich) wyborców były dwa razy silniejsze niż wyborców wiejskich, co znalazło odzwierciedlenie także w strukturze klasowej organów przedstawicielskich. Mimo to nadal przewagę ilościową w przyjęciach mieli kandydaci ze wsi. W 2005 r. robotnicy i chłopi w KPCh stanowili 43,2%, ale od tego czasu systematycznie zmniejszał się udział obu tych kategorii w partii, w 2016 r.  spadł on do 37,0%. Jednocześnie wzrastał  udział środowisk akademickich (z dyplomami szkół wyższych)  odpowiednio z 16,9% na 45,9%, a więc znacznie ponad 100%. W 2012 r. udział  absolwentów z wyższym wykształceniem osiągnął już 40,0% i przewyższał udział robotników i chłopów (38,3%).  Warto też odnotować, że w konsekwencji szybkich zmian  gospodarczych szybko spada liczba ludzi zatrudnionych w rolnictwie, co znajduje też wyrażenie we wzroście współczynnika urbanizacji (w 2020 r. ponad 60%, co roku liczba mieszkańców miast zwiększa się od 0,8 do 1%.

Wzrost udziału w strukturze partii absolwentów szkół wyższych, nie tylko „normalne” 5-letnie studia (magisterskie), także 3-letnie (zawodowe) oraz w największym zakresie absolwentów różnych z reguły 2-letnich koledżów (w Polsce zaliczanych jako szkoły (technika) pomaturalne) jest konsekwencją przyjęcia modelu i struktury szkół wyższych z USA. Tak duży udział w strukturze partii ludzi z wyższym wykształceniem jest dostrzeżeniem przez kierownictwo KPCh roli i znaczenia wykształcenia, które coraz bardziej ma zastosowanie  i staje się niezbędne w epoce wiedzy. Wzrasta rola i znaczenie wykształcenia na poziomie uniwersyteckim w produkcji, technologii, komunikacji, zarządzaniu. Oznacza to, że w Chinach praktycznie wszyscy absolwenci szkół wyższych są członkami Komunistycznej Partii Chin.

Na uwagę zasługuje zmiana struktury wiekowej KPCh. W latach 2005-2016 udział grupy poniżej 25 roku życia lekko się podniósł z 23,0 do 25,4%, jednocześnie mniej więcej w tej samej relacji wzrósł udział grupy powyżej 60 roku życia odpowiednio z 23,0 do 26,9%., co także jest następstwem wzrostu długości życia Chińczyków. Decydującą rolę odgrywa grupa środkowa między 35 a 60 rokiem, która była i jest jądrem partii, jednak ostatnio cechuje ją pewien spadek, w 2005 r. – 54,0%, w 2016 – 47,7%, a więc spadek o ok. 6,3%, a w liczbach bezwzględnych odpowiednio 42,6 i 47,7% (4,4 mln). Generalnie Komunistyczna Partia Chin powoli starzeje się, ale nie jest to jeszcze trend alarmowy.

Innym zjawiskiem socjologiczno-politycznym jest napływ do KPCh reprezentantów „nowych warstwa społecznych”, a nawet burżuazji. Zaliczyć do nich można prywatnych biznesmenów, samodzielnych, w naukowej obsłudze sektora usługowego, także profesjonalnych specjalistów w sprawach urzędowych. Udział tych grup wśród młodych członków partii jest niewielki i cechuje się niską tendencją wzrostową. W 2005 r.  wynosił on tylko 11.000 (z 2,4 mln nowych członków KPP).

W związku z tym celowe jest odniesienie się  do występującej w tym okresie w oficjalnych statystykach kategorii „inni”, „pozostali” (6%), w kategoriach liczbowych ok. 5,4 mln, którą zapewne budowali przedstawiciele nowego biznesu (burżuazji), którym kierownictwo od 2002 r. zezwoliło na wstępowanie  w szeregi KPCh. Była to grupa niewiele mniejsza niż robotnicy (8%), ale zapewne ze względu na swe bogactwo miała znacznie większe możliwości wpływu nie tylko na życie ekonomiczne. Aktualnie ta relacja zmieniła się mocniej na niekorzyść robotników.

Udział kobiet od lat utrzymuje się na poziomie ok. 20% i jest niezadowalający, kierownictwo partyjne dąży do poprawy statystyk, ale postęp jest niewielki. Zapewne rozmija się tu praktyka i teoria i przykłady idą z góry. Jeszcze niższy jest udział kobiet w składzie Komitetu Centralnego, a wręcz alarmujący w składzie Biura Politycznego poprzedniej kadencji była tylko jedna towarzyszka, a w Stałym Komitecie BP KC KPCh (7 osób) nie było ani jednej kobiety, a jest to najwyższe i operacyjne gremium władzy nie tylko partyjnej. Można domniemywać, że przyczyną są nieprzezwyciężone  ciągle konserwatywne tradycje kulturowe, czerpiące z konfucjanizmu, życie publiczne było i jest domeną mężczyzn, miejsce kobiet określone było obowiązkami rodzinnymi i domowymi. Obecnie zmienia się to  na niższych szczeblach życia publiczno-produkcyjnego i organizacji społeczeństwa, ale do realizacji pełnej zasady równości kobiet i mężczyzn jest jeszcze daleko. Nowe kierownictwo KPCh na czele z Xi Jinpingiem  dąży usilnie do poprawy sytuacji i w latach 2005-16 udział ten zwiększył się z 19,2  do 25,7%, a więc wzrost o 6,5%.

W konsekwencji zmian struktury produkcyjno-zawodowej, demograficznej i społeczno-klasowej w Chinach, także w KPCh, nastąpiły zmiany, które osłabiają dotychczasowa zwartość i jedność ideowo-polityczną  chińskiej partii komunistycznej. Rośnie także znaczenie nieformalnych grup, które w wewnętrznych dyskusjach podkreślają , rozwijają  i pogłębiają potrzebę różnorodności a nawet niejednolitości bazy partyjnej jako pozytywnego pluralizmu partii. W gruncie rzeczy jest to nieoficjalny i niezwerbalizowany nurt socjaldemokratyczny, który wystąpił w partiach postkomunistycznych w b. ZSRR i dawnych krajach demokracji ludowej. Jest także grupa, która chciałaby ograniczyć rolę ideologii marksistowsko-leninowskiej (w wydaniu maoistowskim), widząc w niej zagrożenie dla dalszych „demokratycznych” reform. Jednak nadal inicjatywa i kierownictwo w partii należy do większości marksistowskiej, która reformy traktuje jako taktykę, a strategicznym celem jest budowa socjalizmu o „chińskiej specyfice” i w perspektywie komunizmu, co z trybuny XIX zjazdu KPCh w 2017 r. wyraźnie zadeklarował jej Sekretarz Generalny Xi Jinping.

Na uwagę zasługuje kwestia znaczącego a nawet dużego napływu w ostatnim okresie młodych absolwentów szkół wyższych. Ten trend ( czym już wspomniano) był zauważalny od 1981 r. Reformy wdrażane przez Deng Xiaopinga wymagały nowego myślenia i nowych kadr, profesjonalnie wykształconych, znających języki obce, otwartych na świat, ale jednocześnie zaangażowanych po stronie socjalizmu i wartości czerpiących z aksjologii z marksistowskiej. KPCh nie odżegnała się od wielkiego dorobku teoretycznego i zasług politycznych Mao Zedonga (krytykując jego błędy i wady) i do dziś  Przewodniczący Mao cieszy się ogromnym szacunkiem a nawet kultem nie tylko wśród członków partii. Ale nie oznaczało to, że wszyscy tacy byli, o czym świadczyły wydarzenia w 1989 r., kiedy przez kilka miesięcy w gremiach KPCh, nawet w KC i Biurze Politycznym trwały ostre dyskusje, w jakim kierunku mają pójść Chiny, czy tak jak w b. ZSRR i KDL-ach ku kontrrewolucji i kapitalizmowi, czy utrzymania socjalizmu, jego zdobyczy społecznych i przyspieszenia rozwoju gospodarki Chin w celu dalszego rozwoju i umocnienia socjalizmu. Jak wiadomo te głębokie różnice ideowo-polityczne zakończyły się wielkimi demonstracjami części antysocjalistycznie nastrojonej młodzieży studenckiej na placu Tiananmen w Pekinie, rozpędzonej zbrojnie przez oddziały Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej na wniosek Deng Xiaopinga i  większości Biura Politycznego KC KPCh. Był to wyraźny, nawet bolesny sygnał ze strony KPCh, szczególnie ojca reform i otwarcia  Deng Xiaopinga, że w Chińskiej Republice Ludowej kontrrewolucja nie przejdzie i które określiły dalsze kierunki przemian w Chinach w ostatnich ponad 40 latach.

Zarysowane wydarzenia miały konsekwencje w zmianach w strukturach partyjnych. Starsze i z   reguły słabiej wykształcone kadry partyjne, często weterani rewolucji i „Długiego Marszu” musieli  odejść, lecz zapewniono im miejsce w honorowej „Radzie Starszych”, nie mającej realnego wpływu politycznego, lecz dokumentującej ciągłość ideowo – polityczną starego i nowego kursu partii. Sam Deng Xiaoping (także należący do tej wiekowej generacji) nie przyjął żadnej ważnej funkcji, choć do końca życia w 1996 r.  cieszył się wielkim autorytetem ideowo-politycznym i miał decydujący wpływ na politykę partii i państwa.

Podjęcie tak wielkiego dzieła jak chińskie reformy ustrojowe w gospodarce i szerokie otwarcie na zewnątrz wymagało wielkiej odwagi ideowo-politycznej, perspektywicznego myślenia, prawidłowego zdiagnozowania przez KPCh sprzeczności wewnętrznych i międzynarodowych. KPCh musiała poszukiwać własnej drogi do socjalizmu w nowych warunkach wewnętrznych i międzynarodowych. Na niewiele przydały się doświadczenia z wczesnych etapów rozwojowych innych państw socjalistycznych. Jednocześnie narastały zagrożenia  ze strony imperializmu i kapitalizmu, z którym Chińczycy chcieli pokojowo kooperować na zasadach wzajemnych korzyści, a nawet nie obawiali się wpuścić do siebie olbrzymiego kapitału inwestycyjnego, technologicznego, wielkich korporacji, banków , a także rozwijali szeroka wymianę kulturalną i naukowaą. Jak wiadomo po więcej niż po 40 latach przyniosło to epokowe zmiany i wyniki głównie w ekonomice. Ale rosnący w Chinach kapitalizm mimo zapór i przeciwdziałań ze strony KPCh i ludowego państwa oddziałuje i odradza  kapitalistyczne stosunki i wpływa na kształtowanie się wśród części społeczeństwa kapitalistycznych wartości i prób naśladowania burżuazyjnych wzorów sposobu życia głównie w formie american way of life. Walka klasowa  między kapitalizmem a socjalizmem a w kategoriach klasowych między burżuazją a proletariatem odbywa się nie tylko na arenie międzynarodowej, ma ona miejsce także między odrodzonym i coraz silniejszym chińskim kapitalizmem, wspomaganym przez działające w Chinach wielkie korporacje kapitalistyczne, a także wielkie ośrodki burżuazyjne na świecie, głównie państwa imperialistyczne a socjalistyczną gospodarką w Chinach, chińską klasą robotniczą i innymi ludźmi pracy, partią komunistyczną i ChRL jako socjalistycznym państwem. Powstała niespotykana w dziejach realnego socjalizmy wielka dychotomia między w większości kapitalistyczną bazą a socjalistyczna nadbudową, gospodarka i społeczeństwo niezwykle hybrydowe i sprzecznościowe, którego dialektykę da się zdiagnozować i zrozumieć jako długotrwały okres przejściowy od kapitalizmu do socjalizmu, choć krytycy tego historyczno-ustrojowego eksperymentu określają go wręcz odwrotnie jako okres przemian od socjalizmu do kapitalizmu.

W rzeczywistości w Chinach toczy się ostra walka klasowa na wszystkich szczeblach organizacji społeczeństwa, w samej partii, w aparacie państwowym, w organizacjach społecznych, na uczelniach, w kulturze. Za socjalizmem przemawiają liczne racje społeczne i ekonomiczne, ale jednocześnie chińska gospodarka musi nadrobić liczne opóźnienia technologiczne i strukturalne gospodarki i społeczne, wymaga to czasu, spokoju wewnętrznego i pokoju na arenie  międzynarodowej. Zdecydowana większość społeczeństwa popiera politykę i reformy gospodarcze KPCh ze względu na duży  wzrost gospodarczy , ale także poprawy własnej sytuacji ekonomiczno-socjalnej ludzi pracy. Polityka KPCh cieszy się także poparciem z powodu wzrostu znaczenia ChRL na arenie międzynarodowej i umacnia nowy patriotyzm Państwa Środka. Chińczycy udzielają poparcia KPCh także z powodu tradycji konfucjańskich, obdarzając wielkim autorytetem kiedyś cesarza (obecnie KPCh), który ma „Mandat Nieba”, ale nie tylko z tego powodu, główny jest czynnik ekonomiczno-socjalny oraz pokój i pomyślność na arenie międzynarodowej. M.in. i nie tylko z tego powodu chętnie przyjęli i akceptują jako ważną normę życia społecznego zasadę harmonii społecznej, która ułatwia w zasadzie bezkonfliktowe kierowanie wielkimi przemianami i procesami społecznymi przez KPCh.

Na odrębną uwagę zasługuje rosnąca pozycja i rola wielkiej i średniej burżuazji narodowej i drobnomieszczaństwa. Można mieć wątpliwości, czy wszyscy z tej klasy popierają  socjalizm i ideały społeczeństwa egalitarnego. Bogactwo i jego demonstracja publiczna stały się obecnie pożądanymi wartościami społecznymi i wpływają na zmiany w hierarchii wartości szczególnie młodego pokolenia. Z badań socjologicznych przeprowadzonych wśród studentek przed kilku laty wynika, ze miłość jako warunek zawarcia związku małżeńskiego była dopiero na dalszym  miejscu, na pierwszych sytuowała się pozycja materialna partnera, dobra praca i mieszkanie, wśród dolnych warstw  lansowany jest drobnomieszczański sposób życia, zarobkowania, dążenie do własnego warsztatu pracy. Dodatkowymi  czynnikami  jest spekulacja, wielka korupcja i pogłębiające się różnice między nie tylko drobnym i średnim biznesem ale prężnymi, mobilnymi i wielkimi prywatnymi korporacjami, w których z reguły na tych samych lub podobnych stanowiskach zarabia się więcej (często za dodatkowe godziny pracy) niż w firmach państwowych, społecznych. O tym,że narastają te problemy świadczą informacje o masowych strajkach, rozruchach na tle etnicznym (np. w Xinjiangu, a także wręcz  ruchy dysydenckie typu Liu Xiaobo, dążące  do zmiany obecnego kapitalizmu państwowego w „normalny” kapitalizm, a więc wprowadzenia ustroju nie tylko liberalno-gospodarczego, także pluralistycznego w sensie ustroju burżuazyjnego wraz z daleko idącą autonomią zarządzania, autonomią nie tylko regionów z dużym udziałem mniejszości etnicznych, także dla typowych chińskich prowincji. Wprowadzenie tych „reform” oznaczałoby w praktyce osłabienie rządu centralnego, wzrost tendencji decentralizacyjnych i w gruncie rzeczy prowadziłoby do rozczłonkowania Chin, upadku socjalizmu i podporządkowanie Chin państwom imperialistycznym, do czego KPCh i wszyscy chińscy patrioci nie mogą dopuścić, mając na uwadze skutki rozpadu ZSRR i KDL-ów w Europie.

Dopływ do partii dużej grupy  młodzieży akademickiej, która pobiera naukę i wiedzę nie tylko w chińskich uniwersytetach i innych szkołach wyższych, także liczną ponad pół mln grupę studentów i doktorantów, którzy studiują bądź ukończyli studia  w uczelniach USA, państwach europejskich, w Japonii, w Singapurze, Australii itd. rodzi nowe problemy ideowo-polityczne. Kiedyś większość tej młodzieży kuszona perspektywą wysokich zarobków pozostawała w tych krajach i podejmowała pracę zawodową, decydując się na emigrację. Obecnie ze względu na porównywalne zarobki w firmach chińskich i zagranicznych w Chinach, chętnie powracają, podejmują pracę, awansują. Z reguły ci młodzi ludzie cechują się wysokim patriotyzmem i szacunkiem do chińskiej kultury, jej historii i obyczajowości. Często integrują się z miejscowymi Chińczykami, tworzącymi dobrze zorganizowane i funkcjonujące  „Chinatown”. Zdarzają się przypadki asymilacji Chińczyków i małżeństwa mieszane, ale nie są one masowe.

W związku z tym KPCh prowadzi w partii intensywne szkolenia, konferencje i treningi ideowo-polityczne. Na chińskich uczelniach  stale obecne są gazety wielkich hieroglifów z informacjami, także banery z aktualnymi hasłami ideowymi i politycznymi. W programach studiów prowadzone są wykłady, seminaria i ćwiczenia z tzw. przedmiotów ideologicznych, w tym marksizm, maoizm, teoria Denga, filozofia, nauki polityczne, naukowy socjalizm, elementy ekonomii politycznej, także szkolenie wojskowe studentów i studentek z dużym udziałem treści ideowo-politycznych i patriotycznych. Pracę ideowo-polityczną w podstawowych organizacjach partyjnych prowadzi się non stop i wcale nie jest ona formalnie traktowana.

Trudno jest dokładnie określić, jak definiują chińscy marksiści obecne sprzeczności wewnętrzne i międzynarodowe. Przyjęty kurs gospodarki rynkowej  i szerokiego otwarcia na zagranicę, dążenie do jak najszerszego styku z najbardziej rozwiniętymi  państwami kapitalistycznymi w celu pozyskania przodujących technologii przemysłowych, także elektroniki, technotroniki, internetu G5, sztucznej inteligencji itd. wymagało od Chin maksymalnego wyciszenia hasła walki klasowej nie tylko w sferze międzynarodowej, także wewnątrz kraju. Jednocześnie sięgnięto do starych wartości i zasad konfucjanizmu, np. harmonii społecznej, co przyniosło wymierne rezultaty ekonomiczne i społeczne, ale jednocześnie odrodziło częściowo stare sprzeczności społeczne i powstały nowe, odpowiednio do zmian epoki. W każdym razie historyczny przełom zapoczątkowany przez reformy Denga przyniósł Chinom wielkie rezultaty gospodarczo-społeczne, a kategoriach międzynarodowych wyrosły one na czołowe mocarstwo nie uznające hegemonii USA i konsekwentnie realizujące rozwój według oryginalnej chińskiej drogi, co nie może się podobać USA i innym państwom kapitalistycznym.

Światowe ośrodki burżuazyjne  i państwa imperialistyczne od dawna dążą do rozprawienia się  z Komunistyczną Partią Chin i Chińską Republiką Ludową. Jeszce przed  zwycięstwem rewolucji ludowej w 1949 r. opierały się one na chińskiej burżuazji i Kuomintangu. W latach 30-tych XX wieku do walki o Chiny przystąpiła Japonia, odrywając Mandżurię i okupując olbrzymie obszary Chin nadmorskich i centralnych. KPCh prowadziła zdecydowaną walkę z agresorem japońskim, co przyniosło jej duże uznanie i autorytet wśród chińskiego ludu. W 1949 r. powstała Chińska Republika Ludowa, co ograniczyło wpływy USA praktycznie do Tajwanu i jednocześnie zamroziło stosunki USA z Chinami ludowymi do połowy lat 70-tych. USA i mocarstwa zachodnie z dużą radością przyjęły deklarację Deng Xiaopinga o reformach gospodarczych i szerokim otwarciu się na kapitalizm i współpracę z nim, mając na uwadze wielkie możliwości robienia „kokosowych interesów” w Chinach. Były one przekonane, że z komunistycznymi Chinami będzie im  znacznie  łatwiej niż z ze Związkiem Radzieckim i innymi państwami socjalistycznymi w Europie. Jak dowodzą wydarzenia ostatnich ponad 40 lat burżuazyjne ośrodki bardzo się w tych rachubach przeliczyły. Owszem, osiągane zyski ciągnięte z Chin, ich olbrzymiego rynku, wielkich bogactw naturalnych  i taniej siły roboczej a także zainwestowanych w Chinach wielkich kapitałów były olbrzymie i wielokroć opłacały się, ale jednocześnie Chińczycy produkowanymi przez siebie tanimi towarami zalali prawie cały świat i stawali się coraz bardziej konkurencyjni na światowych rynkach. Obecnie sprzeczności te przybierają  charakter nowej wojny handlowej, podejmowane są anty chińskie restrykcje, sankcje, embargo, co w międzynarodowych stosunkach gospodarczo-handlowych przybiera   formę protekcjonizmu, którą jako doktrynę wobec ChRL  ogłosił były prezydent USA D. Trump.  W chińskiej polityce USA  pojawiły się nawet groźby użycia środków wojskowych, co przybrało charakter otwartych gróźb wobec najbliższego zaprzyjaźnionego państwa z ChRL Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej. Nawiasem mówiąc te politykę w stosunku do ChRL zapowiedział kontynuować nowy prezydent J. Biden, który skierował  w stronę Morza Południowochińskiego. lotniskowiec „Theodor Roosevelt” z flotyllą  okrętów towarzyszących. Jednocześnie Amerykanie uaktywnili politykę anty chińską wśród sojuszników azjatyckich i australijskich a także z NATO, w tym Anglii, Francji, Niemiec, a także Polski. Chińska Republika Ludowa jest traktowana przez  imperializm USA jako główne zagrożenie.

Z dotychczasowej analizy wynika, że generalnie ta długotrwała konfrontacja między ChRL a głownie USA  przebiega korzystnie dla Chin, choć nie można jeszcze ogłosić ich zwycięstwa i obecnie sprawa nie tylko Chin, także socjalizmu ponownie nabiera  nowego znaczenia. Chińska droga do socjalizmu jest z uwagą studiowana teoretycznie głównie w krajach rozwijających się a nawet podejmowane są próby zastosowania chińskiego modelu rewolucji socjalistycznej np. w Nepalu, wcześniej na Kubie, w Wenezueli, a także zastosowania socjalistycznej gospodarki rynkowej jako sposób na szybszy rozwój takich państw socjalistycznych jak Wietnam i Kuba, nawet czyni się pewne nieśmiałe kroki w tym kierunku w KRLD, a także w Laosie i Kampuczy, które deklarują antykapitalistyczną drogę rozwoju i demokracji ludowej.

Jednocześnie polityka ta rodzi określone niepożądane  a nawet być może niechciane następstwa a nawet sprzeczności,  które mogą mieć negatywny wpływ na dalszy rozwój a nawet losy Chińskiej Republiki Ludowej. Jak wspomniano,  w KPCh następuje systematyczny spadek liczby robotników i chłopów. W 2017 r. robotnicy stanowili 6,7 mln (6,1%), a w 2019 r. 6,4 mln (6,0%) ogółu. Jakie są przyczyny  tego spadającego trendu. Po pierwsze,  podczas prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych miliony ludzi utraciło swe miejsca pracy. Ogólna liczba bezrobotnych wynosiła wtedy 4%, obecnie zwiększyła się do 5%,   1% to jest ok. 6 mln, przy czym bezrobocie w Chinach obejmuje tylko bezrobotnych w miastach. Zatrudnieni w swych małych biedniackich gospodarstwach rolnych mają minimum niezbędne do życia, dotyczy to także tzw. robotników sezonowych, którzy nie mają możliwości nabycia tzw. ‘hukou’ (prawa zameldowania) i nie są wliczani do miejskich statystyk. Po drugie, wraz z prywatyzacją a także likwidacją niektórych przedsiębiorstw następowało  często zerwanie więzi i łączności z podstawową organizacja partyjną. Powstające od nowa prywatne przedsiębiorstwa chętniej zatrudniały chłopów i robotników sezonowych , którzy oderwani od swego naturalnego środowiska, rodziny, będący stale w podróży nie bardzo mieli czas  i możliwość angażować się w działalności partyjnej, a nawet, jeśli mieli więź z , uległa osłabieniu lub zerwaniu.

Przypomnijmy, że Statut KPCh, podobnie jak Konstytucja ChRL jednoznacznie określają, że Partia jest awangardą klasy robotniczej, a „Chińska Republika Ludowa jest państwem socjalistycznym jako demokratyczna dyktatura ludu, kierowana przez klasę robotniczą i opierająca się  na sojuszu robotników  i chłopów. System socjalistyczny jest podstawą  systemu Chińskiej Republiki Ludowej” (art. 1 Konstytucji ChRL z 1982 r.). Nowa polityka ekonomiczna przyniosła olbrzymi rozwój kraju, powstało tysiące nowych zakładów pracy, całych gałęzi gospodarczych, szczególnie przemysłowych, w tym także w prowincjach słabo rozwiniętych, zatrudniające  wysoko kwalifikowanych robotników. Stopniowo zmienia się charakter zawodowy chińskiej klasy robotniczej, podniosła się rola wykształcenia zawodowego i ogólnego. Oczywiście procesy te mają charakter globalny i znalazły wyrażenie  w amerykańskiej socjologii pracy jako blue collars i white collars jako różnice  między  tradycyjną klasą robotniczą z dominującą pracą fizyczno-manualną i nowoczesną klasą robotniczą obsługującą  skomplikowane  maszyny i urządzenia, w której czynnościach występuje przewaga czynności umysłowo-technicznych.

Te procesy występują w całej okazałości  w Chinach, przy czym w niektórych   gałęziach przemysłowych przybierają one bardziej drastyczny wyraz ze względu na nierównomierność rozwoju i modernizacji poszczególnych gałęzi przemysłu i prowincji. Wyrosły wielkie i najnowocześniejsze kombinaty, zatrudniające często dziesiątki tysięcy pracowników, produkujące skomplikowane wyroby i urządzenia o najwyższych parametrach technicznych, niewiele różniące się od korporacji amerykańskich czy zachodnioeuropejskich, a jednocześnie  w dalszym ciągu są eksploatowane np. stare kopalnie z przestarzałymi elementami infrastruktury, w których częsta jest wypadkowość, dotyczy to także przemysłu chemicznego, budownictwa, szczególnie w nadal  zacofanych regionach południowych, zachodnich i północnych. Stosunkowo niski poziom kwalifikacji zawodowych i poczucia przynależności do klasy robotniczej jest udziałem robotników sezonowych, zadowalających się najniższymi stawkami i przyjmujących najgorsze warunki pracy, Można ich porównać do częstych w Polsce Ludowej tzw. chłopo-robotników. Jak już wspomniano główną dźwignią  rozwoju były potężne inwestycje w miastach i prowincjach nadmorskich, w późniejszym czasie w prowincjach Chin środkowych, gdzie nowoczesna produkcja wymagała kadr robotniczych o  wysokich i najwyższych kwalifikacjach zawodowych. Ocenia się, że w ciągu ponad 40 lat rozwoju gospodarki  klasa robotnicza potroiła swe szeregi, pod koniec życia Mao Zedonga liczyła ok. 100 mln, obecnie ponad 320 mln robotników, plus  ok. 280 mln robotników sezonowych (chłopo-robotników).

W następstwie tych procesów powstały głębokie różnice w kierownictwie partyjnym na temat bazy partyjnej i jej roli w KPCh i w państwie. Prywatyzacja i możliwości wchodzenia w szeregi KPCh biznesmenów i prywaciarzy osłabiły robotniczy charakter partii i wpłynęły na osłabienie roli klasy robotniczej w życiu społeczno-politycznym i stało się przyczyną wewnątrzpartyjnego fermentu i  krytyki. Faktycznie od pewnego czasu obserwuje się w KPCh pęknięcie i podział bazy partyjnej, co znalazło wyraz do Mao Zedonga i jego spuścizny ideowo-politycznej. Doszło nawet do głębokiego pęknięcia na najwyższych szczeblach władzy, kiedy ważyły się losy nowego kierownictwa KPCh po kończącej się kadencji Hu Jintao w 2012 r. Pojawiła się wtedy kandydatura Bo Xilaia, wpływowego sekretarza silnej organizacji w Chongqing – wielkim ośrodku miejsko-prowincjonalnym w środkowych Chinach, wcześniej ministra handlu w rządzie centralnym, który określany był jako „kontynuator linii Mao”. Jak wiadomo Bo Xilai przegrał tę rywalizację z Xi Jinpingiem, został oskarżony o wielką korupcję, a jego dalsze losy były mało pocieszające.

Bo Xilai odwoływał się do rewolucyjnego życiorysu i legendy Mao Zedonga, jego skromności i dbania o interesy zwykłych ludzi, umiejętności nawiązywania bezpośrednich kontaktów z ludźmi pracy, w czym było wiele przesady. Te różnice odzwierciedlały wpływy dawnych „partyjnych nostalgików”, najbardziej poszkodowanych lub nawet mało zyskujących na reformach gospodarczych, formalnie stawiali oni hasło konieczności powrotu do polityki a właściwie stylu propagandy Mao, co w praktyce  było niemożliwe w sytuacji zmian epoki i konieczności rozwiązywania olbrzymich potrzeb Chin nie w oparciu o praktykę izolacji i autarkii wielkiego kraju, lecz konieczności szerokiego otwarcia na kooperację z kapitałem zagranicznym, ale na warunkach chińskich.

O ile „nostalgicy” za Mao Zedongiem żądali powrotu (tylko) do „czasów Mao”, to dalej idące żądania stawiali rzecznicy „pluralizmu w KPCh”, na pierwszym miejscu stawiali rezygnację z zasady kierowniczej roli Komunistycznej Partii Chin, pod hasłem powiązanym z odłamem chińskich gorbaczewistów. Oba te nurty były wpływowe w okresie demonstracji studentów na Placu Niebiańskiego Spokoju, szczególnie w kwietniu-czerwcu 1989 r., kiedy ważyły się losy nie tylko reform Denga, ale w ogóle socjalizmu w Chinach. Te odśrodkowe tendencje i wręcz jawne dążenia kapitalistyczno-ustrojowe zostały przezwyciężone, demonstracje rozpędzono siłą, nowe kierownictwo na czele z Deng Xiaopingiem otrzymało silny mandat polityczny i Chiny realizują program jego reform. Obecnie od 2012 r. nowe kierownictwo na czele z Xi Jinpingiem kontynuuje ten trend, co podkreślono na XVIII zjeździe KPCh w 2012 r. i XIX zjeździe w 2017 r., na którym m.in. umocniono pozycję ustrojowo-polityczną nowego przywódcy, dając mu prawo sprawowania władzy bez ograniczeń do dwóch kadencji.

Mao Zedong i jego myśl  są w dalszym ciągu obecni w życiu ideowo-politycznym Chin, o czym świadczy wielki szacunek, jakim otacza się jego pamięć i zasługi wielkiego rewolucjonisty dla chińskiego ludu. Wraz z wdrożeniem reform nie został on odrzucony i zapomniany (tak jak Stalin w Rosji po 1953 r., a szczególnie po 1956 r. przez nowych przywódców KPZR), a jego myśli  są przedmiotem wykładów i analizy nie tylko w szkołach partyjnych, także na uniwersytetach. Mimo popełnionych błędów Komunistyczna Partia China w trakcie długotrwałej debaty wewnątrzpartyjnej oceniła, że 70% życia wielkiego rewolucjonisty były chwalebne i jego zasług dla ludu chińskiego nie należy zapominać i przekreślać. 30% było błędami, szczególnie w schyłkowych latach, które nie wpływają znacząco na ocenę życiowego dorobku wielkiego rewolucjonisty.

Do tych ocen nawiązują maoistowscy „nostalgicy”, którzy jeszcze w 2012 r., dzielili się na dwie podgrupy. Jedna stała po stronie nowego polityczno-reformatorskiego kursu, domagając się tylko zmian kosmetycznych, Druga podgrupa domagała się „nowej czystki partyjnej”, innym hasłem było „zwalczanie amerykańskiego imperializmu” i konieczności dalszego „trzymania się socjalistycznej drogi”. Obie tendencje były nie do utrzymania przez nowe kierownictwo pod wodzą nowego Sekretarza Generalnego Xi Jinpinga, jednocześnie ułatwiały lawirowanie i wygrywanie różnic dla umacniania nowego kursu KPCh. Poparcie dla „nostalgików” wiązało się z negacją reform Denga Xiaopinga i prowadziłoby do gospodarczej katastrofy, natomiast poparcie dla „dogmatyków” byłoby wycofaniem się partii na pozycje izolacjonizmu, a w szczególności na arenie międzynarodowej i w konsekwencji mogłoby prowadzić do awanturnictwa w kategoriach polityki międzynarodowej.

Podstawą i oparciem kadrowym dla Xi Jinpinga jest licząca prawie 650.000 armia kadry kierowniczej, będąca swoistym stosem pacierzowym systemu politycznego i ta armia jednoznacznie udzieliła poparcia nowemu kierownictwu w 2012 r. i potwierdziła je zdecydowanie na ostatnim zjeździe partii w 2017 r. i obecnie nic nie wskazuje, by ta pozycja ta uległa osłabieniu. Xi Jinping ma silny mandat umocniony zniesieniem ograniczenia zasady dwóch kadencj, co oddaliło niebezpieczeństwo podziału a nawet rozbicia partii.  Ale w dalszym ciągu pozostaje otwarty problem stosunku bazy partyjnej do kierownictwa, o czym świadczy nadal niski współczynnik członkostwa robotników  w KPCh. Bez wątpienia jest to problem o znaczeniu strategicznym dla partii i tak jest definiowany przez jej Sekretarza Generalnego, który w szczególności na XIX kongresie KPCh w 2017 r. podkreślał jej marksistowski i robotniczy charakter i konieczność ideowego i politycznego ożywienia podstawowych organizacji partyjnych w zakładach przemysłowych, szczególnie w przedsiębiorstwach kapitału prywatnego.

Ważnym zagadnieniem, które w ostatnich latach dzieli partię jest rosnąca różnica a nawet przepaść między starymi i nowymi członkami KPCh, które odzwierciedlają się w poziomie wykształcenia: wysoko kwalifikowani z dyplomami szkół wyższych – nisko kwalifikowani na poziomie szkół podstawowych i średnich,  w zarobkowaniu: branże wymagające intensywnego techniczno-naukowego przygotowania –  branże intensywne fizyczno – robotnicze, a także pod względem  miejsca pracy: miasto – wieś. Powstałe i rosnące duże różnice  dochodowe między warstwą wysoko wykształconych a słabiej wykształconych  pogłębiły różnice  między nowymi  a starymi członkami partii i pogłębiły poczucie nierówności, Na to nakłada się nierówny dostęp do bogactwa społecznego i ekspansywny rynek i wszechobecna reklama, lansująca często pasożytniczy sposób życia made in USA. W czasie reformowania gospodarki powstały olbrzymie fortuny niektórych członków KPCh jak Wang Jianlin – założyciel Grupy kapitałowej WANDA, Ren Zhenfei  Grupy HUAWEI i Ren Zhanjiang – Grupa Nieruchomości -TYCCON, których majątek oceniany jest na wiele setek milionów dolarów, jednocześnie  miliony zatrudnionych w przedsiębiorstwach państwowych utraciły pracę.

W wyniku tych przemian pojawiły się  nowe grupy społecznego ubóstwa, a nawet żyjących w ekstremalnej nędzy, które ponownie różnicują nie tylko społeczeństwo, także KPCh. Zdaniem ekspertów powstały dwa główne zagrożenia: 1. W łonie rządzącej elity podziały pogłębiają się i w partii trwa rywalizacja a nawet skrywana walka nie tylko o wpływy ale o władzę. 2. Baza partyjna czuje się zmarginalizowana, w związku z tym chińscy politolodzy Zhu Juwei i Xiang Zeni podzielili członków partii na 5 grup (warstw): 1. Grupa rządząca, obejmuje czołowe kadry w organizacjach partyjnych i organach państwowych wszystkich szczebli, ma ona decydujące wpływy. 2. Elita gospodarcza, w tym podmioty decydujące  w przedsiębiorstwach sektora państwowego i właściciele prywatnych przedsiębiorstw, mających dostęp do zasobów gospodarczych i dobre układy z grupą rządzącą. Grupa ta cieszy się wielkimi wpływami. 3. Elity naukowo-edukacyjne, wybitni intelektualiści, profesorowie szkół wyższych, bossowie instytucji kształtowania opinii publicznej. Mają oni wpływ na politykę, i na partię pod warunkiem, że są akceptowani przez obie wyżej wymienione grupy. 4. Grupa tzw. „obserwatorów” są to urzędnicy, fachowi robotnicy, nauczyciele, itd. Ich wpływ ogranicza się do udziału w wyborach partyjnych i wyrażaniu zgody dla linii partyjnej. 5. dolna grupa, są to biedni chłopi, dawni pracownicy sektora państwowego, robotnicy sezonowi i inni. Praktycznie nie mają żadnego prawa współdecydowania i nie mają żadnego wpływu w partii (J. Geppert… s.62).

Jeśli wziąć pod uwagę statystykę członkowską KPCh z 2016 roku i porównać ją z wyżej wymienionymi pięcioma grupami, to piąta, najniższa grupa stanowi 66,2% a czwarta grupa 25,2% ogółu członków partii. Oznacza to, że więcej niż 90% członków KPCh nie ma żadnego znaczącego politycznego wpływu. Wymienieni politolodzy są zwolennikami rosnącego centralizowania władzy politycznej i zasobów gospodarczych i wyrażają interesy nieformalnych grup interesów, a raczej wewnątrzpartyjnych klik politycznych, których celem było zapewnienie sobie określonych przywilejów i ich zabezpieczenie.

Zdecydowaną walkę przeciwko korupcji i systemu patronackiemu w partii wydał nowy Sekretarz Generalny KC KPCh Xi Jinping, który m.in. nakazał w drożenie postępowania przeciwko byłemu członkowi Stałego Komitetu Biura Politycznego KPCh Zhou Yongang, patronującemu m.in. należącego do państwa przemysłu petrochemicznego. Innym przykładem takiej wewnętrznej partyjnej kliki był były kierownik Kancelarii KC KPCh Ling Yihua. Ten miał założyć „regularne ziomkowskie zjednoczenie”, składające się  z kadr przywódczych kręgów centralnego aparatu partyjnego i kręgów biznesowych, którzy regularnie spotykali się i załatwiali obsadzanie funkcji politycznych i lukratywnych interesów ekonomicznych.

Z badań wymienionych profesorów wynika, że dwie najniższe grupy zostały zepchnięte na margines. Ich zaufanie do najwyższego kierownictwa partyjnego spadło i uległo zachwianiu, a ich lojalność wobec partii osłabiona. Odzwierciedlało się to też we wzroście bierności wielu członków partii i ich odmowie w zaangażowaniu się w sprawach partyjnych. Te niebezpieczeństwa dostrzegło obecne kierownictwo, które sięgnęło do metod z epoki Mao Zedonga, odgrzebało m.in. hasło „przestrzegać linii partii”. Członkowie partii zostali zobowiązanie nie tylko popierać „linię mas”, ale także publicznie jej bronić i aktywnie występować przeciwko tym, którzy wątpią w nią, osłabiają a nawet negują (J. Geppert … s. 63).

W 2016 roku około 20 mln ludzi ubiegało się o przyjęcie w szeregi KPCh, z tego uwzględniono tylko 1,91 mln czyli około 9%, a więc dostać się do KPCh nie jest łatwo, w sytuacji gdy wśród młodzieży rośnie liczba chętnych. W latach 2005 – 2012 liczba nowych członków corocznie wzrastała, a od 2013 systematycznie maleje. Nowe kierownictwo zaostrzyło kryteria przyjęcia do partii i chce mieć w swych szeregach więcej robotników. Poprzednie kierownictwo na czele z Hu Jintao, który w młodości był przewodniczącym Komunistycznego Związku Młodzieży, otworzyło szeroko bramy partii bramy partii dla nowych młodych członków. W 2011 roku przyjęto ich 3 mln. Zmiana kierownictwa w 20212 roku i objęcie funkcji Sekretarza Generalnego przez Xi Jinpinga zmieniło tę politykę. Kierownictwo uznało, że polityka ta prowadziła do osłabienia ideowo – politycznego partii, gdyż przyjęcia były często formalnością. Xi Jinping był także przed 2012 rokiem członkiem Biura Politycznego i odpowiedzialnym m.in. za budownictwo partyjne,  jednocześnie pełnił funkcję rektora Centralnej Szkoły Partyjnej. Działalność na tych odcinkach dostarczyła mu wiele doświadczenia i wiedzy o niedostatkach masowego naboru do partii i konieczności uzdrowienia niedobrych zjawisk, a może nawet przeprowadzenia jakiejś czystki.

Podstawowym celem nowego kierownictwa stało się podniesienie na wyższy poziom autorytetu partii, w związku z tym zwiększone zostały także wymagania w zakresie rekrutacji nowych członków, m.in. w 2013 roku w dokumencie Centralnego Wydziału Organizacyjnego KC KPCh po raz pierwszy określono kwotę przyjęć do 2020 roku na nie więcej niż 1,5% rocznie. W 2016 roku wartość tę zmniejszono nawet do 0,8%. Wtedy przyjętych zostało 1,3 mln mniej członków niż w 2012 roku (3, 23 mln). W 2013 roku wymogi tego dokumentu zostały jeszcze bardziej wzmocnione przez nowe podstawy rekrutacji członków w nowej sytuacji. W dokumencie zwracano szczególną uwagę na „pozyskiwanie przedstawicieli nowych warstw społecznych”, co rozwinięte zostało w kolejnym dokumencie z 2014 roku. W tym ostatnim zwracało się szczególną uwagę na „awangardowość” i „czystość” (ideowo – polityczną). Ubiegający się muszą być przekonani i wierzyć w marksizm i socjalizm z chińską specyfiką i socjalistyczny system wartości oraz je dobrowolnie praktykować. Jest to wyrazem zmian nowego kierownictwa oraz oczekiwań pożądanych postaw członków partii. Jest to wyraźny sygnał kierownictwa partii, że partia nie jest tylko organizacją polityczną, ale także ideową, w której socjalistyczna ideologia jest podstawą jedności ideowej KPCh. Xi Jinping i nowe kierownictwo dążą do większego zjednoczenia ideowego i umocnienia politycznego szeregów partyjnych w obliczu nowych, wielkich zadań przed którymi stoi Chińska Republika Ludowa i cały świat (J. Geppert … s. 64).

Komunistycznej Partii Chin przyświecają także ambicje reprezentowania nowych warstw społecznych. Od XVI Zjazdu (2002 r.) partia otwarła się także na prywatne przedsiębiorstwa, co przyniosło wielki rozwój w organizacjach partyjnych w sektorze niesocjalistycznym. Było to nowe zjawisko w stosunkach ze spółkami kapitalistycznymi, które na masową skalę rozwijały się już od dłuższego czasu. Kwestia dotyczyła dwóch różnych sytuacji:

  1. Przedsiębiorstw prywatnych chińskiego kapitału, który był bardziej skłonny na obecność i działalność nie tylko związków zawodowych, także organizacji zakładowych KPCh, tym bardziej w zakładach dawniej państwowych, które były prywatyzowane.
  2. Przedsiębiorstwa zakładane przez obcy kapitał z USA, Kanady, państw europejskich, Japonii Korei Południowej, itd., które nie tolerowały sytuacji, żeby w ich rodzimych fabrykach mogli się organizować i działać komuniści, ew. godzili się na założenie związku zawodowego.

Problem polegał jednak na tym, że Chińska Republika Ludowa otwierając się na penetrację obcego kapitału zastrzegała warunek wolności działania nie tylko związków zawodowych, ale również organizacji partyjnych KPCh, zgodnie ze Statutem KPCh, jeżeli w zakładzie było przynajmniej 3 członków partii mogli założyć oni własną, samodzielną podstawową organizację.

W tym zakresie KPCh osiągnęła dużo sukcesów. Według niepełnych danych między 2006 – 2016 liczba organizacji partyjnych w sektorze prywatnych, w tym w przedsiębiorstwach zagranicznego kapitału wzrosła do 1,8 mln (9 razy). Oznaczało to także wzrost „nowych warstw socjalnych” w szeregach KPCh, przy czym sytuacja była zróżnicowana, inaczej kwestia prezentowała się w byłych państwowych zakładach, gdzie występowały wcześniej aktywnie działające organizacje KPCh, trudniejsza była sytuacja w powstających od nowa zakładach, których właściciele nie życzyli sobie jakiejkolwiek działalności nie tylko partyjno – politycznej, także związkowej i robili wszystko, by do niej nie dopuścić, ustępowali dopiero pod naciskiem wysokich czynników, że w ChRL msi być respektowana Konstytucja, Chińskie Prawo Pracy i normy Kodeksu Pracy.

Badania socjologiczne przeprowadzone w prowincji Guangdong (Kanton) dowodziły, że przedstawiciele nowych socjalnych warstw otrzymywali ponadprzeciętne dochody, reprezentowali wysoki poziom wykształcenia i w związku z tym wyższy poziom świadomości swych praw i przykładali więcej wartości „sprawiedliwości społecznej”. Wyrażali duże zainteresowania polityką i czuli się mocno związani ze swą ojczyzną, ale niekoniecznie z Komunistyczną Partią Chin. Ich gotowość do podjęcia aktywności politycznej była duża, ale organizacyjnie wiązała się bardziej w radach (Kongresach Ludowych) lub w Komisji Konsultacyjnej chińskiego ludu (frontu narodowego), które skupiały nie tylko członków KPCh. Unikano deklaracji podejmowania aktywności w KPCh i tu pojawiło się niebezpieczeństwo kształtowania się burżuazyjnej ideologii ustrojowej i niebezpieczeństwo kształtowania się burżuazyjnej opozycji. Omawiana kwestia budziła też liczne kontrowersje wśród kręgów najwyższego kierownictwa partyjnego. Wielu starych członków partii wyrażali swój sceptycyzm wobec przyjmowania do partii nowych elit, widzieli oni duże różnice socjalne i oceniali je jako szkodliwe dla klasowej jednolitości bazy partyjnej. Elity z prywatnego sektora nie demonstrowały otwarcie braku swojego zaufania do KPCh, w badaniach podstawowych organizacji KPCh w Szanghaju ponad 2/3 badanych określało stosunek do przedsiębiorców jako „napięty”. Ich próby podejmowania kontaktów z przedsiębiorcami napotykały często na odmowę lub odrzucenie.

Kwestie te były znane kierownictwu partyjnemu, informacje do centrum napływały ze wszystkich kierunków, w związku z tym nowe kierownictwo zdecydowało się na zmianę taktyki i na uruchomienie pośrednich form aktywizacji nowych warstw. W 2016 roku utworzono Biuro ds. „nowych warstw społecznych”, które było odpowiedzialne za utrzymywanie kontaktów między KPCh i prywatnymi przedsiębiorstwami. Partia oczekiwała, że dzięki tym bardziej zinstytucjonalizowanym formom aktywności uda się tę niejednolitą zbiorowość lepiej kontrolować i lepiej zintegrować z istniejącymi strukturami. Z tych informacji można wyciągnąć wniosek, że problem nowych warstw społecznych w KPCh przestał być palący i został pomyślnie rozwiązany z korzyścią dla partii (J. Geppert … s. 65).

Na odrębną uwagę zasługuje kwestia udziału kobiet w Komunistycznej Partii Chin. W 2016 roku tylko ¼  członków KPCh było kobietami, w 2019 r. relacja ta nie poprawiła się, na 91,9 mln członków KPCh 25,6 mln były towarzyszkami. KPCh od wielu wcześniejszych lat wyrażała troskę z powodu małego zaangażowania kobiet w partii, co było nie tylko charakterystyczne dla KPCh, także szerzej jeśli chodzi o działalność publiczną. Problem był żywo dyskutowany w Komitecie Centralnym już w 1995 roku, kiedy w Pekinie odbywała się Światowa Konferencja ONZ nt. Nierówności Praw Kobiet i konieczności zwiększenia udziału kobiet w życiu społecznym. W 2001 roku w Wydziale Organizacyjnym KC KPCh opracowano na ten temat dokument, w którym m.in. zobowiązano struktury partyjne by w ciągu roku zwiększać liczbę kobiet w partii o 1 – 2%.  W gremiach kierowniczych powinna znajdować się co najmniej jedna towarzyszka, co sygnalizowało bardzo niski udział kobiet w tych gremiach. Podobny postulat promowany był w organach przedstawicielskich i wykonawczych na wszystkich szczeblach władzy, a jeśli chodzi o rząd ChRL stawiano postulat udziału kobiet nawet do połowy jego składu.

Realizacja tych postulatów udało się tylko częściowo, kobiet w gremiach kierowniczych partii i państwa jest coraz więcej , ale norma 50 – 50% jest nadal postulatem dalekiej przyszłości. Aktualna relacja kobiety – mężczyźni w gremiach kierowniczych prezentuje się najczęściej jak 1:10, np. w komitetach partyjnych prowincji, w których na 290 mężczyzn występowało  w 2016 roku tylko 29 kobiet. W obecnym, po XIX zjeźdxie Biurze Politycznym KC KPCh są tylko 2 kobiety obok 23 mężczyzn. W Stałym Komitecie Biura Politycznego, czyli najwyższym operacyjnym polityki Chin liczącym siedmiu członków, nie ma ani jednej kobiety. Także wśród 31 Pierwszych Sekretarzy Komitetów Prowincjonalnych nie ma ani jednej kobiety. Lepiej wygląda sytuacja w rządach prowincji, na ogółem 187 Ministrów Prowincjonalnych było 14 kobiet (około 8%). Na stanowiskach Gubernatorów Prowincji były dwie kobiety. W randze Ministrów Rządu Centralnego na 161 osób było 16 kobiet (10%), a w 10 – cio osobowym Prezydium Rządu jest tylko 1 kobieta (10%). Udział kobiet w Komitecie Centralnym KPCh 18. Kadencji było reprezentowanych 8,8% kobiet co oznaczało spadek z poprzednim zjazdem o 1,2% .

Ogólnochiński Związek Kobiet przyjął dyrektywę  stałej nowej kwoty w partyjnych gremiach kierowniczych i państwowych w miejsce wcześniej przyjętej liczby jednej kobiety, która w praktyce traktowana była jako górna wytyczna, ale nie przyniosło to większych zmian. Podczas ostatniego XIX Zjazdu Partii w 2017 roku niewiele się pod tym względem zmieniło. Zdaniem Zheng Li – analityka z instytutu badawczego Brooking z USA niski udział kobiet w życiu politycznym  jest konsekwencją generalnie niższego wykształcenia  kobiet. Wydaje się jednak, że nie jest to jedyna przyczyna. W Chinach nie zostały przezwyciężone stare konstancjańskie zasady, że w życiu nie tylko publicznym pierwszeństwo mają mężczyźni, a miejsce kobiety jest w domu i rodzinie (J. Geppert … s. 66).

Od 2012 roku wraz z dojściem do władzy Xi Jinpinga i jego grupy nowe kierownictwo KPCh próbuje na nowo ukształtować politykę naboru nowych członków i wewnętrznej struktury KPCh. Przede wszystkim podniesiono wymogi i kwalifikacje, profesjonalne i ideowo – polityczne jako kryterium przyjmowania nowych członków. Zrezygnowano z masowości na rzecz jakości, co wpłynęło na poprawę stanu kwalifikacji nowych członków i wzrost dyscypliny partyjnej, a także stało się instrumentem zwalczania i ograniczania korupcji m.in. przez na nowo reaktywowaną publiczną samokrytykę, jak i deklarowanie lojalności wobec partii. Podjęte środki dyscyplinujące nie przyniosły jednak oczekiwanych rezultatów w zakresie ograniczenia pluralizacji bazy partyjnej, jak i pogłębiania różnic a nawet przepaści między bazą partyjną, a warstwą kierowniczą partii. Nowe kierownictwo dąży do jednostronnego umocnienia hierarchii partyjnej a nie do współokreślania a nawet współdecydowania ze strony bazy członkowskiej partii, co rodziło i rodzi różnego rodzaju napięcia wewnętrzne, a nawet wewnątrzpartyjne konflikty, przed czym m.in. ostrzegał ekspert Mercator Institute for China Studies, China Monitor 19.07.2017 (podane za J. Geppert s. 67).

 

Kwestię tę przybliżają następujące dane:

Tabela: Zmiana struktury członkowskiej KPCh

Lata20172019
Ogólna liczba członków (w mln)89,691,9
Kobiety23,925,6
Mniejszości narodowe6,57,4
Członkowie z wykształceniem fachowym i wyższym43,348,3
Robotnicy6,76,4
Chłopi, pasterze, rybacy25,525,5
Technicy i usługodawcy13,614,4
Przedsiębiorcy i ich organizacje9,510,1
Urzędnicy7,17,7
Uczniowie i studenci1,82,0
Renciści i emeryci17,518,7

Źródło: Wydział Organizacyjny KC KPCh, podane za J. Geppert s. 67 – 68

 

Z wyżej wymienionych danych i analizy wynikają  następujące wnioski, w ostatnich ponad 30 latach liczba członków partii niemal się podwoiła i liczy prawie 92 mln członków. Tylko w okresie 2005 – 2016 zwiększyła się o 26%. Jednocześnie zmieniła się struktura członkowska, co znajduje głównie wyraz w rosnącym rozwarstwieniu, podziałach socjalnych i postępującą pluralizacją społeczeństwa chińskiego, w szczególności w aspekcie stylu życia, wykształcenia i sytuacji majątkowej, co wpływa na wzrost niejednolitości socjalno – klasowej KPCh. W szczególności godne odnotowania jest spadek liczby robotników w strukturze partyjnej z 6,7 mln do 6,4 mln, a jednocześnie systematyczny wzrost prywatnych przedsiębiorców z 9,5 mln do 10,1 mln. A więc relacja robotnicy – kapitaliści w partii wyraźnie przechyliła się na korzyść kapitalistów, nie tylko w kategoriach potencjalnego wpływu na politykę partii, ale także w kategoriach liczbowych .  Kierownictwo KPCh pod wodzą Xi Jinpinga dostrzega te zagrożenia i poczynając od 2012 roku stara się przeciwdziałać negatywnym tendencjom i zaostrzyła kryteria przyjmowania nowych członków i wyraźnie ograniczyło liczbę nowych przyjęć. Szczególna wagę zwrócono na prywatne sektory przedsiębiorstw kapitału zagranicznego, w których w przeciągu ostatnich 10 lat założono 1,8 mln nowych organizacji KPCh. W ten sposób znaleziono dość skuteczny sposób przenikania i penetracji nowych warstw socjalnych, jak i ponownie tworzącej się klasy kapitalistów, a więc prywatnych przedsiębiorców, samodzielnych w sektorze usług, serwisantów, itp.  nowych grup socjalno – zawodowych. Jest to bez wątpienia duży sukces nowego kierownictwa, ale zdaniem zachodnich ekspertów zbyt powolny. Oczywiście krytycznie na to patrzą przedstawiciele rewolucyjnych partii komunistycznych, oskarżając KPCh o schodzenie na pozycje rewizjonistyczne i zdradę ideałów komunistycznych.

Podczas kiedy kierownictwo dąży do szybkiej organizacyjnej jedności i politycznej zwartości, a nawet homogeniczności partii, baza partyjna, jeżeli chodzi o jej skład, interesy polityczne i ideologiczne preferencje pozostaje nadal niejednolita, a nawet się pogłębia. Te różnice były jak dotychczas skrywane i oficjalnie kierownictwo prezentuje się jako konsekwentnie zachowujące i realizujące interesy całego świata pracy, ale analiza wyżej wymienionych danych przeczy wyraźnie tym deklaracjom (J. Geppert … s. 69).

W ciągu ponad 70 lat Chińska Republika Ludowa radykalnie zmieniła na korzyść sytuację ekonomiczną i socjalną świata pracy. Świadczą o tym wielkie liczby i jakościowe epokowe przemiany cywilizacyjne i ustrojowe. Chiny w 1949 roku, kiedy startowały jako Chińska Republika Ludowa należały z 54 dol. dochodu na głowę ludności do najbiedniejszych państw świata. Ponad 80% ludności stanowili biedni chłopi, najczęściej bez ziemi, pracownicy dniówkowi i wędrowni robotnicy. Robotnicy przemysłowi w wielkich miastach stanowili około 3 mln, co stanowiło około 1,5% zatrudnionych. Dotychczasowy rozwój można podzielić na dwa duże okresy:

  1. 1949 – 1978 (30 lat)

2 1979 – 2020 (41 lat).

Oba okresy charakteryzowały się dynamicznym wzrostem, ale inne były uwarunkowania wewnętrzne i międzynarodowe. Pierwszy związany był z przywództwem Mao Zedonga, drugi z przywództwem Deng Xiaopinga i jego następców. Pierwszy okres charakteryzował się rewolucyjnymi zmianami, rozwiązał liczne sprzeczności społeczno – gospodarcze, odziedziczone po wcześniejszych epokach i Chiny uczyniły olbrzymi krok naprzód w dziele budowy podstaw socjalizmu, pozostawał pod silnym wpływem osobowości Mao Zedonga i jego rozumienia i rozwoju marksizmu w warunkach rozwoju chińskiej cywilizacji, co nawet stało się podstawą do definiowania ustroju ChRL jako „agrarnego socjalizmu”, „chińskiego socjalizmu”, „chińskiego marksizmu” lub nawet „maoizmu”. Jednocześnie Mao Zedong nie odrzucał podstawowych tez i wartości marksizmu, ale starał się nadać mu chińską formę i wykorzystać chińskie doświadczenie. Był dla Chin Leninem i zarazem Stalinem, a więc odegrał dużą rolę w przeszczepieniu marksizmu i leninizmu na grunt chiński, a jednocześnie rozwijał go na gruncie starej i bogatej chińskiej cywilizacji i wdrażał jego podstawowe wartości i zasady w życiu gospodarczym, społecznym, politycznym i kulturalnym. Nie był bez wad i słabości, które dały o sobie znać po ważnych błędach popełnionych głównie w schyłkowych latach życia wielkiego rewolucjonisty.

Drugą wielką postacią był Deng Xiaoping, jeden ze współzałożycieli Komunistycznej Partii Chin, człowiek niezwykle utalentowany, znakomity organizator, dowódca wojskowy, działacz partyjny „pierwszego kręgu”, przez wiele lat Sekretarz Generalny KPCh i jeden z najbliższych współpracowników Mao Zedonga, jednocześnie od wczesnych lat publicznej działalności dostrzegający inne aspekty życia i walki politycznej niż Mao Zedong, co później doprowadziło do niejawnej rywalizacji, oskarżenia go o frakcyjność, a nawet rozejścia się dróg obu wielkich chińskich marksistów. Na odmienność Denga wpływała jego droga życiowa. Jako młody chłopiec był jednym z pierwszych rewolucjonistów, który wyjechał na dłuższy okres do Francji, później do Niemiec i Związku Radzieckiego, żeby uczyć się nie tylko zawodu i przypatrywać się ludziom Zachodu, ale jednocześnie wyciągać wnioski dla poprawienia wielkiej niedoli chińskiego ludu. Był jednym z pierwszych, który zerwał z dominującym  w tradycyjnych Chinach poglądem o „wyższości chińskiej cywilizacji”. Studiował z uwagę przyczyny rozwoju kapitału i walki proletariatu europejskiego. Z tych nauk wyciągał wnioski dla Chin i KPCh, które później pogłębiał w Uniwersytecie Sun Jat-sena (Narodów Wschodu) i szkołach Międzynarodówki Komunistycznej w Moskwie. Jednym słowem Deng znał świat kapitalistyczny z autopsji i jego analizy naukowej, widział w nim nie tylko zagrożenia kolonialne, ale olbrzymią przewagę gospodarczą, technologiczną i militarną, co później legło u podstaw jego polityki szerokiego otwarcia Chin na świat, ale nie na zasadach podległości, jak w relacjach między metropoliami i koloniami, ani formach podległości charakterystycznej dla neokolonializmu po II Wojnie Światowej.

Legło to u podstaw jego koncepcji socjalistycznej gospodarki rynkowej jako kontynuacji chińskiej drogi do socjalizmu w nowej epoce. Jednocześnie Deng Xiaoping dostrzegał, że Chiny po 30 latach budowy podstaw socjalizmu, choć osiągnęły olbrzymie postępy mają małe szanse przezwyciężenia licznych niedostatków nie tylko ekonomicznych bez pomocy z zewnątrz. Stosunki ZSRR z KDL – ami w Europie od lat 60 – tych ubiegłego wieku zaczęły się psuć, co prowadziło także w tej sferze do większej izolacji Chin. Jedynym wyjściem było nawiązanie szerokiej współpracy z kapitałem zagranicznym. Chiny dysponowały wielkimi atutami, a więc olbrzymią tanią siłą roboczą, wielkim rynkiem i bogactwami naturalnym,i. Kapitał zagraniczny i główne ośrodki burżuazyjne obawiały się komunizmu w Chinach, ale mając na uwadze łatwość wygrania niedawnej rywalizacji z ZSRR i upadku realnego socjalizmu w Europie uważały, że jeszcze łatwiej będzie z KPCh i Chińską Republika Ludową. Jak się później okazało bardzo się w tych prognozach przeliczyły. KPCh decydując się na reformy i otwarcie „nie wylała dziecka z kąpielą”, zmieniła taktykę, ale nie strategię budownictwa socjalistycznego. Dowodzą to rezultaty ostatnich więcej niż 40 lat, przy czym są uboczne koszty tej polityki, które wymagają wyeksplikowania i analizy.

Bez wątpienia Chiny zmieniły się gruntownie w kategoriach potencjału gospodarczego mierzonego wskaźnikami PKB, oficjalnie są na drugim po USA miejscu, co jest mierzone w dolarach, ale jeśli mierzyć w juanach i ich sile nabywczej są na pierwszym miejscu w świecie. W 2021 roku ich PKB wynosiło 14 bln dol., mierzone w juanach 21 bln dol. Oczywiści e są to dane przybliżone i bardzo uproszczone, rozumiejąc sposób obliczania PKB jako sumę rocznych wartości gospodarki. Poza tym między obu gospodarkami jest głęboka różnica w strukturze. W Chinach zdecydowaną przewagę mają przemysł i usługi,  w USA głównie usługi, także inne kwestie, np. problemy wsi, rolnictwa i zatrudnienia w rolnictwie, bezrobocia, dostęp do wykształcenia, zdrowie i higiena społeczna, długość życia, dostęp do lekarza, itd. Jednocześnie wraz z napływem obcego kapitału i prywatyzację gospodarki uspołecznionej w Chinach pogłębia się rozwarstwienie społeczno – klasowe. Można jednak z pełnym przekonaniem stwierdzić że w wyniku reform gospodarczych poprawiło się życie wszystkich Chińczyków, ale nie w takim samym stopniu, a relatywnie te różnice mocno pogłębiają się. Ogromnie podniósł się poziom życia dla wąskiej grupy nowej burżuazji, według danych Banku Światowego sprzed kilku lat w ciągu 30 lat reform Chiny przekształciły się z kraju rozwijającego się, w którym bieda i głód doskwierały milionom na co dzień, w kraj, w którym przeciętny poziom dochodu osiągnął górną średnią granicę. Program rozwojowy Narodów Zjednoczonych opracował nowy indeks ludzkiego rozwoju (Human Development Index), którego głównymi współczynnikami są: 1. oczekiwana długość życia, 2. wykształcenie (lata),3. zdrowie, który w Chinach w 2015 roku wzrósł do 0,738, dla porównania Niemcy 0,926 i który sytuował Chiny na 90 – tym miejscu w świecie.

Podział dochodu w Chinach jest bardzo nierówny, co wyraża współczynnik Gini’ego, definiujący nierówność ChRL,  w czasach Mao Zedonga wynosił ok. 0,17, w 1980 r. wzrósł do 0,32, a w 2020 r.  do 0,477, co sytuuje nierówność na poziomie USA lub Brazylii. W 2017 r. prywatny majątek Chin oceniany był na 27.000 dol. na dorosłą osobę, było to nieco mniej niż w Niemczech, jednak  znacznie wyżej niż w Japonii i Korei Południowej. W Chinach rośnie nieustannie  liczba milionerów a nawet miliarderów, których majątek liczy się w dol. USA a nie w juanach, o czym wspomniano wyżej. Według Światowego Raportu Bogactwa w 2016 r. było w Chinach 719.400 milionerów , a w 2020 r. 799 miliarderów, przy czym zdecydowana ich większość  zamieszkuje w Hongkongu i Macao i duża ich część została odziedziczona po kapitalizmie i włączeniu b. kolonii pod koniec XX w. do Chińskie Republiki Ludowej. W rankingu miliarderów Chiny przegoniły już nawet USA. Na marginesie zauważmy, że na całym świecie następuje głębokie rozwarstwienie majątkowe między biedą i nędzą a bogactwem i super bogactwem i problemu tej głębokiej nierówności, niesprawiedliwości społecznej i braku podstawowego egalitaryzmu nie rozwiążą uczone Kasandry, niezbędne są rozwiązania radykalne, nowe rewolucje społeczne i socjalistyczne. Bez nich światu grożą wielkie  wojny, a nawet globalna katastrofa.

Rząd chiński od 1978 r.  w związku z wdrożeniem socjalistycznej gospodarki rynkowej i propagowaniem „socjalizmu z chińską specyfiką” uznał, że egalitaryzm jest ważną wartością, ale główną sprzeczności Chin jest sprzeczność między rosnącymi potrzebami ludu chińskiego a niskim poziomem rozwoju sił wytwórczych i ograniczonymi możliwościami, a nawet brakiem możliwości ich zaspokojenia, w związku z tym nie dążył do osiągania równości w dochodach i podziale bogactwa, uważając być może, że są to koszty postępu, które  Chiny muszą zapłacić kapitałowi zagranicznemu jako swoisty haracz. Statystyki chińskie w  porównaniach z rozwojem  w innych krajach posługują się  współczynnikiem ogólnego wzrostu i bogactwa liczonego według zasady osiąganego dochodu, tak jak to liczy się na Zachodzie. W ten sposób uzyskano liczbę 700 mln ludzi wyciągniętych z ekstremalnej nędzy w okresie 1949-2019, a średnie dochody są udziałem 400 mln ludzi. Plany likwidacji nędzy w latach 2016-2020 podawały różne dane, oficjalne rządu chińskiego ok. 70 mln., autor niemiecki J. Geppert (s. 71) podaje, że w 2016 r. kategoria ta obejmowała 3,14% społeczeństwa, a więc ok. 43,4 mln, a ostatnio autor chiński Fan Xiaodong podał liczbę 98,99 mln ludzi wyciągniętych z ekstremalnej nędzy („Studia Orientalne”. Wyd. A. Marszałek, Toruń 2021, Nr 1 (919), s. 141). Ekstremalna nędza liczona jest obecnie według statystyk ONZ, kiedy dochód na 1 dzień dla 1 osoby  nie przekracza 2 dolary USA.

Innym współczynnikiem miary równości społecznej jest czynnik kosztów utrzymania. Jest to kwestia złożona ze względu na różnice w dochodach zarobkujących, różnice między miastem a wsią, a także regionami i prowincjami, a także sposób odżywiania, także liczba osób w rodzinie. Do 2017 r. w Chinach obowiązywała zasada 1 dziecka, złagodzona na wsi do 2 dzieci, jeśli pierwsze dziecko było płci żeńskiej. Zasada 1 dziecka nie była stosowana w stosunku do mniejszości narodowych i etnicznych. Obecnie także rodziny miejskie mogą posiadać dwoje dzieci. W 2017 r. koszty utrzymania na rodzinę rozkładały się w przedziale między 80 – 800 euro na miesiąc, w zależności gdzie i jak rodzina żyła i jakie pożywienie spożywała. Na wsi sposób życia, koszty utrzymania i ceny artykułów są na ogół znacznie niższe niż w miastach. Ogólnie koszty artykułów spożywczych w Chinach są znacznie niższe niż np. w USA, Niemczech czy nawet w Polsce, natomiast droższe są produkty zagraniczne, nie dotyczy to jednak całego importu.

Kolejnym współczynnikiem są zarobki, także tu kwestia jest złożona i ma liczne aspekty. Najniższe wynagrodzenie wprowadzone zostało w Chinach w 1990 r. i zostało ustalone nie w skali całego państwa, lecz w granicach poszczególnych miast i prowincji, w ustalaniu wysokości zarobków  i warunków pracy liczy się opinia  związków zawodowych. W ChRL obowiązuje zasada 8-godz. dnia pracy i 40- godz.  tygodnia pracy, co reguluje ustawa,  kodeks pracy a także zbiorowe układy pracy. Dopuszczalne są nadgodziny, które są extra płatne i nie może ich być więcej niż 36 godzin (w tygodniu). Oznacza to, że dzień pracy takiego pracownika zmuszonego warunkami ekonomicznymi do nadzwyczajnego wysiłku może trwać 14 godzin, włącznie z formalnie wolną sobotą (plus 6 godzin). Duża różnica występuje w zarobkach w miastach nadmorskich , obecnie także w Chinach centralnych, gdzie są znacznie wyższe, a zasadnicza między miastami a wsią (liczone średnio), gdzie są 3 razy wyższe . Najwyższy miesięczny zarobek osiągało się w 2017 r. w Szanghaju – w przeliczeniu 6.850 euro miesięcznie, najniższy – 280 euro. W biednej prowincji Qinghai najniższy zarobek wynosił 173 euro na miesiąc. Te zarobki należy realnie konfrontować ze znacznie wyższymi kosztami utrzymania w wielkich miastach, nie mówiąc o cenach rynkowych 1 m2 nowego mieszkania, porównywalnymi z cenami amerykańskich metropolii. Wspomniano o różnicach między dochodami mieszkańców miast i wsi. Według statystyk Państwowego Komitetu Statystycznego ChRL (NBS)  w 2014 r. dochód per capita na wsi na 1 miesiąc  wynosił średnio 8.896 juanów, w miastach 26.955 juanów a średni dochód Chińczyka  wynosił  18.311 juanów, co przeliczano na 2.767 dol. (1 dol . – ok. 6,5 juana).  W 2017 r. – w miastach 27.430 juanów, na wsi 9.778 juanów. Najtrudniejsza jest sytuacja zarobkowa robotników sezonowych, ich przeciętny zarobek miesięczny wynosił w 2017 r. średnio 3.456 juanów, co stanowiło mniej niż 500 dol. Ocenia się, że średnio połowę tej sumy przesyłają oni na potrzeby rodzin na wsi (J. Geppert… s.72).

Duże znaczenie w polityce płacowej w Chinach mają rosnące powoli, ale systematycznie zarobki i niski stopień inflacji, co utrzymuje dochody większości ludności na przyzwoitym poziomie i stosunkowo wysoki poziom optymizmu społecznego. Podwyżki płac, bonusy, premie, płatne godziny nadliczbowe mają duże znaczenie dla utrzymania w Chinach pokoju społecznego i wzrostu kupna towarów konsumpcyjnych, co jest zauważalne nie tylko w miastach, ale także na wsi. Jest to ważne źródło legitymizujące rolę KPCh od czasu wdrożenia reform i polityki wzrostu dochodów  osobistych. W oparciu o analizę roli zarobków nie tylko w Chinach, ale także w innych państwach kapitalistycznych, można stwierdzić ich pewną zbieżność. Np. w 1999 r. zarobki w Niemczech były  36,5 razy wyższe niż w Chinach, w 2017 r.  tylko 3 razy wyższe. Przeciętne realne stawki godzinowe  w Chinach od 2006 do 2017 r.  potroiły się i są wyższe niż w większości krajów rozwijających się jak i w niektórych państwach Unii Europejskiej. Oznacza to, że chińska polityka socjalna odchodzi od społecznych funduszy na rzecz ich prywatyzacji poprzez wzrost zarobków i indywidualnych form realizacji potrzeb socjalnych, wypoczynkowych, zdrowotnych itp.

W następstwie szybko i systematycznie  zmniejsza się  udział  pracowników z niskimi dochodami. Jednocześnie wzrasta  wykwalifikowana  i wykształcona  warstwa  średnia (określana też jako klasa średnia), która obecnie jest  znacznie większa niż liczba ludności USA (w 2020 r. – 400 mln). Kategoria „warstwa średnia” jest bardzo rozpowszechniona w USA, przez którą rozumie się grupę ludzi, których dochody i własność nie mieszczą się ani w grupie bogatych ani w grupie biednych i pozbawionych własności. Amerykańska Agencja McKinsey and Company definiuje ją jako mających roczne dochody między 10.000 i 30.000 dol. i prognozowała w Raporcie z 2013 r. ,że kategoria ta obejmie  w Chinach do 2022 r.  więcej niż 76% ludności Chin. W 2012 r. grupa ta w liczyła 300 mln, w 2015 r. miała liczyć 53%  ludności, a niedawne oficjalne dane podawały liczbę 400 mln ludzi ze  średnimi dochodami. Innym wskaźnikiem rosnącego zróżnicowania majątkowego Chińczyków  są oszczędności. W 2015 r. 109 mln Chińczyków  miało oszczędności między 50.000 a 500.000 dol. Można więc stwierdzić, że chińska warstwa średnia jest największa na świecie i  to zarówno pod względem dochodów jak i posiadanych oszczędności. Według prognoz analityków z McKinsey and Company prognoza do 2022 r. przewiduje wzrost tej grupy do ponad 1 mld ludzi, której siła nabywcza będzie porównywalna (a może nawet wyższa) niż w USA i całej Unii Europejskiej.

Do tych prognoz potrzebne są kilka zdań komentarza. Po pierwsze, chińskie oficjalne dane z 2019 r. podawały, że liczba obywateli osiągających średnie zarobki wynosiła 400 mln, a więc była mniejsza od tych prognoz, po drugie, należy zrelatywizować ekonomicznie podane wielkości, czy 10.000 dol rocznie obejmuje tylko jednego konsumenta, czy też rodzinę, jeśli podzieli się ten dochód średnio przez 4  daje to roczny dochód członków rodziny na 2.500 dol., jeśli na 2 – 5.000 dol. Jeśli podzielimy te wielkości  na 12 miesięcy wychodzi odpowiednio  ok. 210 i 420 dol., co nawet w chińskich dużych miastach jest bardzo skromnym dochodem. Oczywiście korzystniejsza jest sytuacja osiągających zarobki nawet do 30.000 dol. rocznie, ale i tak nie są one powalające.. Owszem pozwalają one lepiej  żyć rodzinom, ale jeśli się je porówna z cenami czynszów mieszkaniowych lub 1 m2 mieszkania, są to skromne dochody.

Bez wątpienia chińska klasa robotnicza a w szczególności jej wyżej kwalifikowane warstwy zarabiają coraz więcej i jest to następstwem dynamicznego rozwoju Chińskiej Republiki Ludowej i osiągniętego znacznie wyższego poziomu gospodarczego, także socjalnego. Wydaje się także, że pewnej mitologizacji ulega  kategoria i kwestia  nowej „klasy średniej”, przejmowana z socjologii i praktyki amerykańskiej. Powstała ona , żeby zanegować sprzeczność  klasową między proletariatem  a burżuazją i budować złudzenie (miraż) wyżej zarobkującym robotnikom, że są oni czymś „lepszym” niż nędzarski „prolet”. Historia ruchu robotniczego uczy, że jest to bardzo skuteczny środek rozbijania jedności klasowej robotników, skutecznie wykorzystana została przez ośrodki burżuazyjne w schyłkowym okresie Polski Ludowej i budowania nowej „demokratycznej” Rzeczypospolitej po 1989 r. Szczególnie chętnie poddawała się tej argumentacji warstwa chłopo-robotników, która z trudem rozstawała się z bagażem wartości i zachowań drobnomieszczańskich i w okresie solidarnościowej kontrrewolucji wykorzystana została jako taran do walki z Polską Ludową i socjalizmem. Kierownictwo KPCh powinno wyciągnąć wnioski z tej polskiej lekcji historii.

Państwo ma charakter klasowy a ustanawiane przez nie prawo jest wyrazem woli klasy władającej środkami produkcji. Ta podstawowa zasada marksistowska legła u podstaw powstałej w 1949 r. Chińskiej Republiki Ludowej i jest ona kontynuowana w obecnym systemie prawno-konstytucyjnym ChRL. Art. 123 Konstytucji z 1982 r. stanowi, że „sądy ludowe są organami państwowego wymiaru sprawiedliwości”. Sądy ludowe funkcjonują na najważniejszych szczeblach struktury organizacyjnej  państwa  i zasadniczo dzieli się na  sądy ludowe (powszechne), sądy ludowe specjalne i wyższe sądy ludowe. Najwyższą prawną instancją jest Najwyższy Sąd Ludowy w Pekinie, który orzeka w sprawach najwyższej wagi prawnej i nadzoruje orzecznictwo  niższych sądów.  Lokalne  organy  sądowe są zorganizowane  odpowiednio do podziału administracyjnego państwa a sądy specjalne według właściwości prawnej. Wszyscy sędziowie  są wybierani przez lokalne zgromadzenia (kongresy) ludowe i ich kadencja  odpowiada kadencji tych organów. Sędziowie muszą legitymować się wykształceniem prawniczym, nienaganną opinią i cieszyć się zaufaniem organów przedstawicielskich. Sędziowie i wymiar sprawiedliwości od wieków cieszą się  w Chinach wielkim poważaniem społecznym i prestiżem zawodowym.

Reformy  w sądownictwie przebiegają  głównie w płaszczyźnie  dostosowania ustawodawstwa i postępowania do norm międzynarodowych i światowych standardów. Oznacza to m.in. odchodzenie  od tradycyjnych norm prawnych, np. na gruncie prawa karnego publicznego karania skazanych,  wykonywania kary śmierci, ograniczania i faktycznej likwidacji kary śmierci, a także stosowania tortur, odbywania kar przez skazanych w bardziej humanitarnych warunkach, co jest krytycznie przyjmowane przez niektóre środowiska tradycjonalistów jako „uleganie burżuazyjnym instytucjom prawnym”.  Zdaniem J. Gepperta (s. 74 cyt. pracy) szczególnie dużo nowoczesnych rozwiązań prawnych Chińczycy przyjmują  z systemu niemieckiego, np. w prawie cywilnym, patentowym, praw autorskich, danych osobowych, także prawie pracy.

Art. 19 Konstytucji ChRL stwierdza, że „państwo bierze na siebie rozwój poziomu naukowego i kulturalnego całego narodu. Państwo zakłada i kieruje  szkołami różnych typów, upowszechnia obowiązkową oświatę na szczeblu podstawowym i rozwija ja na szczeblu średnim, zawodowym i wyższym, podobnie jak edukację przedszkolną”. Art. 23 stanowi, że „państwo przygotowuje  personel specjalistyczny służący  socjalizmowi, zwiększa liczbę intelektualistów i tworzy warunki dla uzyskania przez nich pełnych możliwości działania w socjalistycznej modernizacji”. Oświata jest bezpłatna na poziomie podstawowym i gimnazjalnym, na wyższych szczeblach obowiązują niewysokie stawki czesnego, rozwinięty jest system ulg i stypendialny. Realizowana od ponad 40 lat „socjalistyczna gospodarka rynkowa” w mniejszym stopniu dotknęła sektor oświaty i nauki. KPCh dba o to, by obie te dziedziny znajdowały się w rękach oddanych socjalizmowi z chińską specyfika. Nie oznacza to, że nie podejmuje się prób prywatyzowania , ale nie tyle masowej oświaty, co szkolnictwa na poziomie wyższym. Spotkać można w miastach prywatne przedszkola, ale są one rzadkimi wyjątkami. Ministerstwo oświaty dba o podręczniki i inne pomoce naukowo-dydaktyczne, by odpowiadały one nie tylko światowym standardom, także jeśli chodzi o treści ideowo-polityczne, w szkołach wszystkich typów poświęca się wiele uwagi wychowaniu obywatelskiemu, patriotycznemu, aktywna działalność rozwijają organizacje pionierskie i komsomolskie. Na uniwersytetach i szkołach wyższych  wykłada się tzw. przedmioty ideologiczne, a studenci obu płci objęci są szkoleniem wojskowym. Wysoki jest udział  nauczycieli i profesorów w  szkolnych i uczelnianych organizacjach partyjnych KPCh, które dbają o to, by najlepsi i zaangażowani politycznie i społecznie  uczniowie i studenci ubiegali się o członkostwo Komunistycznej Partii Chin.

Jednocześnie nie można zapominać o wartościach, zasadach i tradycjach konfucjańskich, które od ponad 2 tysięcy lat spajają filozoficznie, kulturowo i częściowo religijnie chińskie społeczeństwo. KPCh w okresie Mao Zedonga starało się maksymalnie oderwać od tej ideowo-kulturalnej spuścizny konfucjanizmu, upatrując w niej przysłowiową kulę u nogi, nierzadko łączyło się to z niszczeniem ksiąg konfucjańskich i ostrymi prześladowaniami wyznawców konfucjanizmu. Od czasów Deng Xiaopinga KPCh odstąpiła od tej polityki, złagodzono kurs a nawet znaleziono cechy wspólne ideologii socjalistycznej i konfucjańskiej, np. sprawiedliwość społeczna,  harmonijne społeczeństwo, prawidłowe relacje między ludem a państwem rządzonym przez KPCh.

Współczesny system oświaty w ChRL ma pewne korzenie w ideałach wychowania i oświaty , czerpiących z wartości, zasad i ideologii marksistowskiej, socjalizmu z chińska specyfiką, w tym z konfucjanizmu, ale jednocześnie jest on standaryzowany według Międzynarodowego Standardu  Klasyfikacji Edukacji UNESCO. Jego wdrażanie i realizacja jest w rękach prowincji i regionów autonomicznych i specjalnych a w skali centralnej  koordynowany jest przez Ministerstwo Oświaty  w Pekinie. Reformy znalazły inny wymiar w oświacie niż w gospodarce. Uległa ona modnej deregulacji i decentralizacji a ciężar decyzji przesunięty został na niższe pietra systemu, co znalazło wyraz w autonomizacji kwestii finansowych, kadrowych i programowych.

Oświata i nauka uczyniła w następstwie reform wielkie postępy. W 2001 r. praktycznie zlikwidowano analfabetyzm, alfabetyzacja obejmowała 98% ludności (z reguły starego pokolenia), jest to cywilizacyjny postęp , jeśli przypomnimy, że w czasach przedrewolucyjnych 90% ludności, głównie na wsi było analfabetami. Szczególnie dramatyczna była sytuacja wśród mniejszości etnicznych. Od lat 50-tych XX w. wszyscy Chińczycy uczą się tzw. języka mandaryńskiego w oparciu o dialekt pekiński. Od 2009 r. ChRL znajduje się w światowej czołówce oświaty. System szkolny obejmuje szkoły podstawowe 1 i 2 stopnia, szkoły zawodowe i średnie, który trwa 9 lub 12 lat, a także uniwersytety i inne szkoły wyższe. Wcześniej funkcjonują przedszkola. Po gimnazjum można iść do  szkoły zawodowej lub średniej z maturą, po której można ubiegać się o studia wyższe. Czas nauki w szkole podstawowej junioralnej trwa 6 lat, uczy się języka chińskiego, matematyki, przyrody, geografii, muzyki, sztuki, także innych przedmiotów, w tym od 3 klasy języka angielskiego. W szkołach podstawowych drugiego stopnia (secundar education) następuje dalsza specjalizacja przedmiotowa, a także można przygotowywać się do szkół zawodowych lub szkół ogólnokształcących z maturą  lub techników.  Coraz więcej młodzieży studiuje  na uniwersytetach i w szkołach wyższych, najwięcej jednak w koledżach, czyli najczęściej w dwuletnich szkołach wyższych (w Polsce tzw. profesjonalne szkoły pomaturalne). Ocenia się, że do szkół wyższych  trafia  na 1 rok ok. 7 mln studentów, co stanowi ok. 50-60% ogółu uprawnionych. Kształceniem nauczycieli zajmują się głównie tzw. „normalne uniwersytety” (Normal University). Ministerstwo Edukacji wprowadziło ranking uniwersytetów i szkół wyższych, który stał się konkurencyjny  dla uniwersytetów amerykańskich i europejskich. Wprowadzono też tzw. „Listę Szanghajską” najwybitniejszych publikacji naukowych, która jest bardziej ceniona w międzynarodowych środowiskach naukowych niż np. Lista Filadelfijska. Do najlepszych uniwersytetów chińskich należy  kilka uniwersytetów w Pekinie,  Fudan, Jiaotang i Xinghua w Szanghaju, Chiński Uniwersytet Ludowy, Uniwersytet Zhejiang, Chiński Uniwersytet Wiedzy i Techniki, Uniwersytet w Nanjing, Jiatong w Xi’an, Uniwersytet Sun Yatsena w Kantonie i Uniwersytet  w Wuhan.

Według oficjalnych danych Ministerstwa Edukacji w 2015 r. było w ChRL 2.015 państwowych uniwersytetów (szkół wyższych), 292 instytuty kształcenia dorosłych i 813 innych szkół wyższych, ale tylko 75 uniwersytetów podlegało bezpośrednio Ministerstwu Edukacji. Zasadniczo w szkołach wyższych obowiązują opłaty czesnego, łagodzone licznymi formami i funduszami pomocy stypendialnej dla studentów biednych, szczególnie ze wsi. Na cele oświaty w 2012 r. rząd ChRL wydawał  4,11% PKB, pod tym względem sytuuje się  w czołówce światowej. W 2015 r. udział ten wzrósł  do 4,26% PKB. W 2014 r. na chińskich uniwersytetach i innych szkołach wyższych studiowało 42 mln studentów, co stawiało Chiny w czołówce światowej skolaryzacji.

Jednocześnie chińska nauka szybko idzie do przodu, co znalazło odzwierciedlenie nie tylko we wspomnianej „Liście Szanghajskiej” publikacji, także wynikach nowatorskich badań i wynalazkach, elektronice – 5 G, sztucznej inteligencji, badań przestrzeni kosmicznej i innych dziedzinach. Są już pierwsi laureaci nagrody Nobla  w różnych dyscyplinach naukowych (jak na razie zatrudnionych głównie w amerykańskich instytutach). Największa liczba nowych patentów w 2015 r. pochodziła z ChRL (825.136). wyprzedzając USA – 571.612 i Japonię – 328.436. Chińska Republika Ludowa  stała się  pod rządami KPCh światowym centrum nie tylko w produkcji, także badań naukowych i innowacji. W 2015 r. 712.157 studentów (doktorantów) chińskich studiowało za granicą, głównie  w USA, Anglii, Australii i Niemczech.

Jak wspomniano prywatyzacja w szkolnictwie, szczególnie wyższym jest znacznie słabsza niż w gospodarce, ale od kilku lat zauważa się tendencję  wzrostową. W końcu 2016 r.  było w Chinach 171.000 szkół prywatnych, o 8.000 więcej niż w 2015 r. W szkołach prywatnych  w 2016 r. uczyło się 48, 25 mln uczniów, wzrost w porównaniu z 2015 r. o 2,54 mln (J. Geppert…, s. 77).

Na odrębną uwagę zasługuje  system ubezpieczeń społecznych ChRL. Występuje on  w 5-ciu formach: ubezpieczenie zdrowotne, rentowe, na wypadek bezrobocia, wypadków przy pracy, ubezpieczenie macierzyńskie. Ostatnie zmiany upodobniły go do zachodnich  standardów. System jest zróżnicowany odpowiednio do różnych prowincji i regionów i rozwija się autonomicznie. W 2012 r. Chiny otworzyły się na rynek ubezpieczeniowy firm zagranicznych, wiązało się to z rozszerzeniem możliwości ich działania, przy czym są one powiązane z wielkimi międzynarodowymi koncernami farmaceutycznymi, fundacjami szpitalnymi, prywatyzacją służby zdrowia, zakładaniem prywatnych szpitali przez podmioty zagraniczne. Duże sukcesy w tej ekspansji odnosi niemiecki  Versicherung -Allianz, który przeznacza olbrzymie środki na prowadzenie własnej firmy siostrzanej w Chinach, zgodnie z zasadą, że „bez Chin nie ma niczego”.

Kiedy w 1949 r. powstała Chińska Ludowa przeciętna długość życia w Chinach wynosiła 40  lat. Było wynikiem słabego odżywiania, trudnych warunków bytowych, braku odpowiednich warunków ochrony życia i zdrowia, niedostatków bazy szpitalnej, sukcesów ale także słabości chińskiej tradycyjnej medycyny, braku lekarstw, masowych chorób zakaźnych i wysokiej śmiertelności kobiet i dzieci. Oczywiście były głębokie różnice społeczno-klasowe, środowiskowe, w szczególności na wsi w zakresie ochrony życia i zdrowia i utrzymania higieny osobistej. W 2016 r. oczekiwana długość zdrowia wynosiła średnio 76,5 roku, odpowiednio więcej u kobiet i mniej u mężczyzn. Pod tym względem Chiny osiągnęły poziom krajów zindustrializowanych, jest ona prawie taka jak obecnie w Polsce, ale dotyczy to także takich schorzeń jak nadwaga, choroby płuc, raka, zawałów, udarów, palenia tytoniu, niezdrowego odżywiania itd. Do Chin napłynęły także „małpowane” z Zachodu niezdrowe sposoby życia, przedawkowanie telewizji i komputerów, siedzący tryb życia, brak ruchu, a nawet narkotyki i alkoholizm.

Dla utrzymania tego poziomu i dalszego postępu w ochronie zdrowia niezbędne są  wielkie środki finansowe, olbrzymie inwestycje i wykształcone kadry medyczne, wszędzie odczuwa się braki w tym zakresie, ale najbardziej na wsi i w małych miasteczkach, gdzie nadal chińska medycyna jest  często jedynym sposobem leczenia pacjentów, w związku z tym niezbędne są ubezpieczenia państwowe, obejmujące całe społeczeństwo. W 2017 r. funkcjonowało w ChRL ok. 28.000 szpitali, 4.000 klinik tradycyjnej chińskiej medycyny, 37.015  szpitali miejskich, 33.965 ośrodków zdrowia na wsi i małych miastach i 195.176 ambulatoriów. Ogółem ChRL dysponowała w tym czasie 980.000 różnymi instytucjami medycznymi, 11 milionami personelu medycznego i 7 mln łóżek szpitalnych.

Chiny są olbrzymim rynkiem lekarstw, medykamentów i techniki medycznej. Prawie wszystkie zachodnie koncerny farmaceutyczne i wytwórnie sprzętu medycznego  są w Chinach obecne. Rośnie liczba lekarstw  produkcji zachodniej, które dopuszczone zostały na rynek chiński, która w 2009 wynosiła 133, a w 2017 1.297. Odpowiadało to połowie środków  leczniczych, które uznane były przez chińskie kasy chorych. W 2017 r. ok. 60% szpitali w Chinach było w rękach prywatnych. Rosną koszty leczenia i rozwierają się nożyce między bogatymi i biednymi w zakresie dostępu do lepszych szpitali, specjalistów i drożejących lekarstw. Reforma służby zdrowia ujawnia coraz mocniej pogłębiającą się dyferencjację klasową społeczeństwa chińskiego.

Generalnie władze zmierzają do postawienia chińskiej służby zdrowia na poziomie europejskim lub amerykańskim, buduje się nowoczesne kliniki, modernizuje się szpitale lokalne, wprowadza się dalsze formy ubezpieczeń. W 2020 roku szpitalnictwo miało osiągnąć w Chinach poziom zachodni, ale nie jest łatwo zlikwidować liczne dawne niedostatki, np. w zakresie kształcenia lekarzy, pielęgniarek i położnych, braki w tym zakresie są rażące, szczególnie na wsi, na której często jedynym lekarzem jest doktor tradycyjnej chińskiej medycyny. Nie oznacza to, że kwestionuje się możliwości tej medycyny w niekonwencjonalnym leczeniu niektórych chorób. Na uniwersytetach medycznych wykłada się wiedzę z tego zakresu, chętnie studiują ja studenci zagraniczni, a nawet wysoko kwalifikowani lekarze (J. Geppert, s. 79)

Na odrębną uwagę zasługuje korupcja w Chinach, która nie jest zjawiskiem nowym w długiej historii Chin. Nie poradziły sobie z nią cesarskie Chiny, a nawet wmontowały ją do obyczajowości politycznej skorumpowanego państwa, także rządy 1. republiki. Zasadniczy kres korupcji postawiła Chińska Republika Ludowa w czasach rządów Mao Zedonga. Wraz z wejściem Chin na drogę „socjalistycznej gospodarki rynkowej”, prywatyzację i napływ kapitałów zagranicznych korupcja odrodziła się  i stanowi obecnie ogromny nie tylko prawno – kryminalny, także polityczny problem.

Korupcja jest głównie wyrazem odnowienia stosunków burżuazyjno – kapitalistycznych i zapalnym punktem niezadowolenia obywateli. Jest to wielki problem społeczny, korupcja osłabia wizerunek KPCh, gdyż są w niej często zamieszani nie tylko niżsi funkcjonariusze partyjni, ale nawet ci z najwyższego szczebla. Według danych Międzynarodowego Indeksu Korupcji Chiny w 2016 roku znajdowały się na 79 miejscu (na ogółem 176, obok Indii, Białorusi, Brazylii, także państw Wschodniej Azji). Największymi deliktami korupcyjnymi są w Chinach przywłaszczenie własności publicznej (ziemia, bogactwa naturalne lub państwowe zakłady pracy, defraudacja państwowych pieniędzy, a także kupowanie urzędów i głosów). Korupcji sprzyja bardzo słaby system zabezpieczeń i rozgraniczeń między sektorami gospodarczymi, a także tradycyjna tolerancja społeczna, gesty i uprzejmości na granicy korupcji – bogate prezenty. Rząd i kierownictwo KPCh, w szczególności Sekretarz Generalny Xi Jinping zdecydowanie i ostro zwalczają korupcję, w szczególności na najwyższych szczeblach władzy. Jako przykłady możemy podać aferę Zhou Yongang, Bo Xilai, Cheng Kejie, ale nie zlikwidowało to korupcji jako zjawiska. Główną przyczyną  są odrodzono stosunki burżuazyjno – kapitalistyczne (J. Geppert, s. 89).

Społeczna socjalistyczna gospodarka rynkowa i szerokie otwarcie ChRL postawiło cały szereg problemów w zakresie polityki międzynarodowej i chińskiej dyplomacji nie tylko w sprawach politycznych, ale także w sprawach gospodarczych. Chińska Republika Ludowa coraz mocniej odznacza swoją obecność w wielkich problemach zagranicznych współczesnego świata. Podstawowymi jej zasadami są zasada przyjaznej współpracy z innymi krajami i pokojowego współistnienia na zasadzie „win – win”. Strategicznymi kierunkami chińskiej polityki zagranicznej jest zabezpieczenie rozwoju zewnętrznego, stabilnej polityki regionalnej, zabezpieczenia dróg handlowych i surowców, ja i stosunki z ważnymi partnerami, w szczególności USA, Unią Europejską, Rosją, jak i bezpośrednimi sąsiadami. Chiny od ponad 10 lat wdrożyły wielką międzynarodową inicjatywę pod nazwą „Nowe Szlaki Jedwabne” (One Belt, One Road).  Jest to potężna inicjatywa nie tylko handlowo – pomocowa umożliwiająca nieskremowany eksport chińskiej produkcji, ale także zabezpiecza ona drogi przywozowe głównie surowców energetycznych i importu towarów. Jest ona głównie skierowana na słabiej rozwinięte kraje Azji Południowej, Aryki i Ameryki Łacińskiej, ale także na Rosję i kraje europejskie . W ramach realizacji tego programu Chiny wydały w minionej pięciolatce 8 bln dol. i kooperują z ponad 130 państwami świata.

Chiny w polityce zagranicznej dysponują wielkimi atutami: są jednym z pięciu mocarstw świata mając w Radzie Bezpieczeństwa ONZ prawo weta, dysponują największą armią świata i bronią atomową, liczą około 1,4 mld ludności i mają olbrzymie terytorium z wielkimi bogactwami naturalnymi. Chny cieszą się uznaniem i szacunkiem nie tylko wielkich partnerów, ale przede wszystkim państw rozwijających się, których jest nieoficjalnym przywódcą. W stosunkach z USA i Unią Europejską Chiny są postrzegane już nie jako „papierowy tygrys”, ale jako groźny konkurent, przeciwnik, a nawet strategiczny wróg gospodarczy i ideowo – polityczny, co udokumentowały ostatnio napięcia i wojna handlowa między USA i Chinami. ChRL jest także członkiem Grupy G – 20, państw BRICS, SOE i staje się coraz mocniejszym partnerem, a nawet fundamentem nowego światowego ładu gospodarczego. Chiny otworzyły się na świat i zdobyły obecnie taką pozycję, że chcą w nich inwestować największe korporacje świata, nie obawiają się obcej konkurencji, natomiast burżuazyjne ośrodki coraz bardziej boją się Chin i szukają środków, by powstrzymać ich pokojową ekspansję ekonomiczną i handlową. „Chiny nikomu nie zagrażają”, powiedział ostatnio przywódca Chin prezydent Xi Jinping i tym się różnią od mocarstw kapitalistycznych.

Nowe kierownictwo KPCh pod kierunkiem Xi Jinpinga dąży do pokojowego współistnienia z wszystkimi państwami, szczególnie z wielkimi mocarstwami , są wielkim mocarstwem nie tylko gospodarczym, ale dysponują także wystarczającym potencjałem obronnym, by odeprzeć ewentualną agresję potencjalnego napastnika. Aktualnie rośnie ponownie napięcie między Stanami Zjednoczonymi i Chinami, które jest kontynuacją polityki dawnego prezydenta D. Trumpa. Jest to polityka nie tylko gospodarczego, ale także militarnego okrążania Chin, w której aktywną rolę pełnią także inne państwa NATO, ANZUS, a także innych ugrupowań militarnych. Nie można wykluczyć w perspektywie, że te napięcia ośrodki burżuazyjno – kapitalistyczne będą chciały przekształcić w nowy konflikt wojenny. USA wykorzystują bezpośrednie naciski gospodarcze i handlowe na Chiny (embargo, sankcje i restrykcje), ale także wpływają na bliskich sąsiadów Chin, w tym KRLD, Wietnam, głównie jednak Tajwan ( który zachęca się do dalszej secesji) w celu stworzenia napięcia międzynarodowego w rejonie Morza Południowo – Chińskiego.

W praktyce zagranicznej ChRL dyskontuje zmianę sytuacji międzynarodowej określaną jako świat wielopolarny. USA przestały się liczyć jako jedyny hegemon świata, tracą swoją dotychczasową przewagę gospodarczo – finansową, wyrosły nowe potęgi, jak Unia Europejska, a w niej głównie Niemcy. Wiele do powiedzenia w polityce międzynarodowej ma także Rosja, która nie uznaje dyktatu USA i NATO i ściśle kooperuje z Chińską Republiką Ludową, odradza się także wielki Ruch Państw Niezaangażowanych, które ściśle kooperują z Chinami.

Z tej analizy wynika, że można postawić ostrożną prognozę, że obecnie świat stał się bardziej bezpieczny i nie grozi mu jakaś nowa wielka wojna lub groźny konflikt wojenny, ale nie są wykluczone mniejsze konflikty, które można określić jako zastępcze, np. na Morzy Południowo – Chińskim, w Ciśnienie Malakka, na Bliskim Wschodzie, być może imperialistyczne awanturnictwo da o sobie znać bliżej Polski, np. na Białorusi, Ukrainie, Mołdawii lub na Kaukazie.

 

Podsumowanie

 

W podsumowaniu można stwierdzić, że Chińska Republika Ludowa od ponad 70 lat jest państwem socjalistycznym w formie demokracji ludowej, które z wielkimi sukcesami przeprowadziło rewolucję antykapitalistyczną, częściowo antyfeudalną, demokratyczną  i socjalistyczną. Jest to okres trzech pokoleń, co w życiu człowieka jest całą epoką, ale w historii Chin jest to stosunkowo krótki czas. Jednocześnie trzeba wskazać na jakościowe następstwa społeczno – gospodarcze i polityczne, które są rezultatem głównie socjalistycznego etapu rewolucji.

Rewolucja i socjalistyczne przemiany odbywały się w dwóch głównych etapach:

  1. Okres 1949 – 1976 pod ideowo – politycznym przywództwem Komunistycznej Partii Chin, którą kierował Mao Zedong. 2. Okres od 1977/78 – do czasów obecnych pod kierownictwem Deng Xiaopinga i jego następców, w tym obecnego Sekretarza Generalnego KC KPCh i Prezydenta (Przewodniczącego) Xi Jinpinga. Problematyka rozpatrywana jest w trzech aspektach: 1. Chińska droga do socjalizmu jako przedmiot krytyki. 2. Rozwój Chińskiej Republiki Ludowej przez sprzeczności. 3. Podstawowe sprzeczności socjalistycznej gospodarki rynkowej w opiniach jej krytyków.

Od początku chińska rewolucja i chińska droga do socjalizmu różniła się od wcześniejszych form rewolucyjnych w Komunie Paryskiej i w Rosji, a później w Związku Radzieckim, bardziej nawiązywała ona do doświadczeń innych państw socjalistycznych, określanych jako kraje demokracji ludowej. Jednocześnie Komunistyczna Partia Chin nie mogła i nie chciała odejść od wielkich historycznych zdobyczy chińskiej cywilizacji, określanych w poł. XIX w. przez K.Marksa jako „azjatycki typ produkcji”.

Szczególnie daleko idące różnice w budowie socjalizmu w Chinach nastąpiły w konsekwencji objęcia przywództwa w KPCh przez Deng Xiaopinga i jego kontynuatorów, wdrożenia nowych reform gospodarczych, częściowego ożywienia rynku i szerokiego otwarcia się Chin na kooperację z wielkim kapitałem zagranicznym, przy zachowaniu kontroli politycznej, finansowej i gospodarczej Chińskiej Republiki Ludowej. Otwarło to nowe wielkie możliwości rozwoju kraju, modernizacji gospodarki, a jednocześnie zrodziło cały szereg nowych sprzeczności, w tym  klasowewych. Kwestie te podzieliły w znacznym stopniu samą Komunistyczną Partię Chin oraz międzynarodowy ruch komunistyczny, m.in. zarzuca się KPCh, że odchodzi ona od ideałów socjalistycznych i ulega kontrrewolucji.

Zdaniem autorów artykułu zarzuty te nie są w pełni uzasadnione. Zagrożenia na pewno występują, ale Komunistyczna Partia Chin kontroluje sytuację politycznie, ekonomicznie i finansowo. Na oryginalność chińskiej drogi do socjalizmu wpływa sinizacja marksizmu i włączenie do ideologii KPCh postępowych wartości i zasad konfucjanizmu, co przyczynia się do umocnienia zwartości chińskiego ludu i realizacji budowy „socjalizmu z chińską specyfiką”, ale przyszłościowo ogranicza i izoluje tę koncepcję do kręgu chińskiej cywilizacji.

 

Źródła i literatura:

 

Aspects of contemporary Asia. Security and economy. Edited by Joanna Marszałek-Kawa,

Wydawnictwo Adam Marszałek, Toruń 2015;

Azja-Pacyfik. Azja, Społeczeństwo, Polityka, Gospodarka. Chiny w kręgu nowych kultur.

Towarzystwo Azji i Pacyfiku. SWPS Uniwersytet Humanistycznospołeczny. Rocznik, Tom

XVIII (2015), Wydawnictwo Adam Marszałek, Toruń 2015;

Blessing Klaus, Die sozialistische Zukunft. Kein Ende der Geschichte. Eine Streitschrift. Edition

berolina, Berlin 2014;

Bożyk Paweł, Apokalipsa według Pawła. Jak zniszczono nasz kraj, Wydawnictwo Wektory – Bielany Wrocławskie, Wrocław 2015;

Brar Harpal, Imperialism, Decadent, Parasitic, Moribund. Printed in India by P.Printers, Dehli-

India, 1997;

Chen Wenling, Heads or Tails? A look at where Sino-U.S. relations may be under the Biden presidency. „Beijing Review”,  2021, January 28, Nr 4.

Chiny i świat zewnętrzny. Redakcja naukowa Joanna Marszałek- Kawa. Wydawnicwo Adam

Marszałek, Toruń 2016;

Chołaj Henryk, Powrót olbrzyma w zglobalizowanym świecie. Oficyna Wydawnicza, Szkoła

Główna Handlowa w Warszawie, Warszawa 2011;

Czubińskie Antoni, Wiesław Olszewski, Historia powszechna 1939-1997. Podręcznik dla                         studentów historii i nauk politycznych. Wydanie 2 poprawione i poszerzone. Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu im. A.Mickiewicza w Poznaniu, Poznań 1999;

Deng Xiaoping, Chińska droga do socjalizmu. Wybór prac z lat 1956-1987. Książka i Wiedza,

Warszawa 1988;

„Dialog” -otazky -odpovedi -komunisticky list. Miesięcznik teoretyczno-polityczny czeskich      komunistów, Praha;

Deutscher Isaac, Stalin, eine politische Biographie. Dietz Verlag, Berlin 1990;

Economic and energy stability  in Asia. Perspectives and scenarios.Edited by Joanna Marszałek-

Kawa, Wydawnictwo Adam Marszałek, Toruń 2016;

Fenby Jonathan, Chiny, Upadek i narodziny wielkiej potęgi. Wydawnictwo Znak, Kraków 2009;

Geppert Juergen, Politische Analyse Chinas. „offen – siv.” Zeitschrift fuer Sozialismus und Frieden. Ausgabe März – April 2021, Nr 3/2021;

Gossweiler Kurt, Wie konnte das geschehen? Sammlungen der Analysen, Referate, Kritiken, Reden und Briefe…, Beitraege 1-3. Herausgeber:KPD, offen-siv, Freidenker-Verband, GRM  Eulenspiegel-Verlag, Bodenfelde 2017;

Hermsdorf Volker, Kontinuitet und Veraenderung – die Kommunistische Partei Kuba hielt ihren 8. Parteitag ab. „Unsere Zeit”, Essen, 30.04 2021, Nr 17

Historia Drugiej Międzynarodówki, t.1-2, Książka i Wiedza, Warszawa 1978;

Historia powszechna (w 10 tomach), opracowana przez Akademię Nauk ZSRR, w szczególności t. 10 (pod red. W.W.Kurasowa). Książka i Wiedza, Warszawa 1975;

Ho chi Minh, Gefaengnis-Tagebuch. HeRaS Verlag, Reiner Schulz Berlin, 2020;

Hohmann Ralf, Zielvorgabe Krieg. „Unsere Zeit” Essen, 17.II. 2021, Nr 7;

Hu Jintao, Wystąpienie na XVIII Kongresie KPCh. Wydawnictwo Adam Marszałek, Toruń 2013;

Hungtinton Samuel P., Zderzenie cywilizacji iu now2y kształt ładu światowego. Warszawskie Wydawnictwo Literackie MUZA SA. Warszawa 1997;

Granet Marcel, Cywilizacja chińska. Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1973;

InitiativeCommuniste” – Mensuel du Pole de Renaissance Communiste en France -P.R.C.F, Lievin, France;

Is the 21st Century the Age of Asia? Edited by Joanna Marszałek-Kawa. Wydawnictwo Adam Marszałek, Toruń 2012;

Jarema Dorota, Polityka Chińskiej Republiki Ludowej wobec mniejszości etnicznych,  Zeszyty Naukowe Ruchu Studenckiego Nr 2 (2013)

Jung Chang, Jon Halliday, Mao. Nieznana historia, Wydawnictwo Znak, Kraków 2021

Kijas Artur, Józef Morzy, Jerzy Ochmański, Zarys dziejów ZSRR. Książka i Wiedza, Warszawa 1984;

Kim Ir Sen, Pamiętniki w wirze stulecia, t.1, Cieszyn 1996;

Kim Ir Sen, Memuary, w woboworotie wieka. Izdatielstwo litieratury na innostrannych jazykach, Korea, Phenian 1992, t.1-3;

Kim Il Sung, Reminiscences with the Century. Foreign languages  Publishing House, Phenian 1995;

Kochan Jerzy, Socjalizm. Wydawnictwo naukowe SCHOLAR, Warszawa 2013;

Kołodko Grzegorz, Dokąd zmierza świat, Ekonomia polityczna przyszłości. Wydawnictwo

Prószyński i Spółka, Warszawa 2013;

Kołodko Grzegorz, Czy Chiny zbawią świat. Warszawa 2018;

Koppe Renate, Sozialismus nur ohne Markt? Ueber Kubanischen Weg zum Sozialismus. „Unsere Zeit”, Essen, 30.04.2021 Nr 17

Kubi Michael, Die Sowjetdemokratie und Stalin. Theorie und Praxis in der Sowjetunion 1917-1953.

Herausgeber „offen-siv”, Hannover 2015;

35 lat gospodarki Polski Ludowej. Praca zbiorowa pod redakcją naukową Kazimierza Secomskiego.

Państwowe Wydawnictwo Ekonomiczne, Warszawa 1979;

Liu Haitao, Grand Design, China forges ahead in promoting world peace and common development. (w:) „Beijing Review” 2017, November 2, Nr 44;

Mao Tse-Tung, Dzieła Wybrane, t.1-4. Książka i Wiedza, Warszawa 1953;

Międzynarodowy ruch robotniczy, t.1-2. Książka i Wiedza, Warszawa 1976;

Najnowsza historia Chin 1917-1976. Książka i Wiedza, Warszawa 1976;

19th National Congress of the Communist Party of China. October 18th-24th, 2017. „Who is Who” Publishing House, Warsaw 2018;

„Nowa Krytyka” – Czasopismo Filozoficzne pod red. prof. dra hab. Jerzego Kochana, Szczecin

2017, Nr 38; Nr 42 z 2019 r. i inne;

Nowa pozycja Chin w zmieniającym się świecie. Polityka-ekonomia-społeczeństwo. Redakcja

naukowa Joanna Marszałek-Kawa, Andrzej Stelmach, Maciej Walkowski, Wydawnictwo

Adam Marszałek, Toruń 2017;

Obama Barack, Ziemia obiecana, Wydawnictwo Agora, Warszawa 2021

Orzechowski Marian, Rewolucja, Socjalizm, Tradycje. Książka i Wiedza, Warszawa 1978;

Pan Chwan Czżu, Korea-Kratkoje swiedienije. Phenian 1988;

Piechówka Szymon, Transformacja polityczna Chińskiej Republiki Ludowej ma początku XXI wieku, praca doktorska obroniona w Instytucie Politologii Uniwersytety Wrocławskiego w 2016 r.;

Polityka państw azjatyckich. Wyzwania i dylematy. Redakcja naukowa Joanna-Marszałek Kawa,

Karolina Julia Helnarska, Wydawnictwo Adam Marszałek, Toruń 2015;

Polska, Informator encyklopedyczny. Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1986;

Polski Ruch Robotniczy. Zarys historii. Pod red. A,Czubińskiego, Książka i Wiedza,

Warszawa,1974;

Priestland David, Welt-Geschichte des Kommunismus. Verlagsgruppe Random House, Berlin 2009;

Rakowski Mieczysław, Przemiany i szanse socjalizmu (w konfrontacji z kapitalizmem od czasów

Marksa po bliską przyszłość). Warszawa, kwiecień 2004;

Redaktion „offen – siv”: Fazit, „offen – siv. Zeitschrift fuer Sozialismus und Frieden” Ausgabe März – April 2021, 3 – 20/21

„Revolutionary Democracy”, Half-Yearly publised by  Vijay Singh, New Dehli, India, Vol. XXIII.    October 2017, Nr.1;

Rodziński Witold, Historia Chin. Wydawnictwo Ossolineum, Wrocław 1974;

Samir Amin, Zmurszały kapitalizm. Wydawnictwo Akademickie Dialog, Warszawa 2004;

Schnehen G., Stalin, Eine  Marxistische Biographie. Bochum 2019;

Schneider Horst, „Ueber die Russen und ueber uns”. (w:) „Rot Fuchs” -Tribuene fuer Kommunisten                            und Sozialisten in Deutschland, Berlin 2017, Nr 11.

Song Hongbing, Wojna o pieniądz 2. Świat  władzy pieniądza. Wydawnictwo Wektory, Bielany

Wrocławskie 2009;

Starcie tytanów. BRICS vs.USA. „Opcja na prawo” Wydawnictwo Wektory, Bielany Wrocławskie,

2015;

Stiglitz Joseph, Globalizacja. Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2007;

Study on the Sinicization History of Marxism. Makeshi Zhuyi Zhongguochua Shi, Wuhan 2015;

Szymczak Tadeusz, Ustrój polityczny Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich (1936-

1976). Wydawnictwo Ossolineum, Wrocław 1978;

Teoria Naukowego Komunizmu. Wydawnictwo  MON, Warszawa 1976;

The Transformation of Central Asia under Soviet power. (w:) „Lalkar”, Monthly of the CPGB-ML, Birmingham, Nov./Dec. 2017, Issue 245;

Wang Hairong, Embarking on a New Journey. CPC National (XIX) Congress opens a new chapter for the Chinese nation. (w:) „Beijing Review” 2017, Nov. 2, Nr 44;

Wajda Augustyn, Globalizacja. Społeczeństwo i jego rozwój. Instytut Wydawniczy „Książka i Pra

sa”, Warszawa 2011;

Wang Yiwei, Understanding the CPC. „Beijing Review, April 15, 2021, Nr 17:

9+Wardęga Joanna, Chiński nacjonalizm. Rekonstruowanie narodu w Chi nskiej Republice Ludowej.

Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2014;

Wiejacki Wojciech, Sprzeczności społeczno-polityczne współczesnych Chin, praca doktorska obroniona w Instytucie Politologii Uniwersytetu Wrocławskiego w 2016 r.;

Wiktor Zbigniew, Chiny na drodze socjalistycznej modernizacji. Wydawnictwo Adam Marszałek,

Toruń  2008;

Wiktor Zbigniew, Chińska wizja budowy socjalizmu w świetle materiałów XIX Zjazdu KPCh. (w:)   Wektory zmian w polityce Chińskiej Republiki Ludowej w okresie rządów Xi Jinpinga. Wydawnictwo Adam Marszałek, Toruń 2019;

Wiktor Zbigniew, Marksizm a konfucjanizm w ideologii Komunistycznej Partii Chin. (w:) Ideologia i przywództwo we współczesnych Chinach. Wydawnictwo Adam Marszałek, Toruń 2019;

Wiktor Zbigniew, Przyczynek do analizy sprzeczności współczesnych Chin.(w:) „Studia Orientalne”. Wydawnictwo Adam Marszałek, Toruń 2016, Nr 2 (10);

Wiktor Zbigniew, Skład socjalno-klasowy KPCh w świetle 18. Kongresu. (w:) „Studia Orientalne”, 2014, Nr 2 (6), Wydawnictwo Adam Marszałek, Toruń 2014;

Wiktor Zbigniew, Związki między polityką, ekonomią a nauką w Chinach. Sprawozdanie z Międzynarodowej Konferencji Naukowej na temat marksizmu i socjalizmu w XXI wieku. Wuhan 21-22 listopada 2015 r. (w:) „Studia Orientalne”, Wydawnictwo Adam Marszałek, Toruń 2016, Nr (9);

Wiktor Zbigniew, Mieczysław Rakowski, Rozwój i prognozy przyszłości Chin w zmieniającym się świecie. Wydawnictwo Adam Marszałek, Toruń 2012;

Wiktor Zbigniew, Dr (Jia) Wei Xiao, Thoughts on Theoretical Problems in the Book of President Xi Jinping Zarządzanie Chinami Tom I (The Governance of China Vol.I), Adam Marszałek Publishing House, Toruń 2019, p. 572 . (W:) Reality of Politics, Estimates-Comments-Forecasts, Adam Marszałek Publishing House, Toruń 2019/2020,  Nr 10;

Woerterbuch der Geschichte. t. 1-2, Dietz Verlag, Berlin 1983;

Wolton Thierry, Historia komunizmu na świecie. Próba dochodzenia historycznego, Wydawnictwo Literackie Kraków, 2021

Xi Jinping, Innowacyjne Chiny. Wydawnictwo „Kto jest Kim”, Warszawa 2015;

Xi Jinping, Report to the 19th CPC National Congress. Highlights of Xi Jinping’s Report. Into a New Era. Marching toward. A decesive victory.(w:) „Beijing Review” 2017, Oct. 26, Nr 43;

Xi Jinping, The Governance of China. Foreign Languages Press. Beijing , China 2014;

Xi Jinping, Zarządzanie Chinami, Wydawnictwo Adam Marszałek, Toruń 2019;

Zheng Hangsheng, Li Yingsheng, Historia chińskiej socjologii. Wydawnictwo Adam Marszałek, bez daty wydania, prawdopodobnie 2008;

Zieliński Eugeniusz, Wietnam socjalistyczny – zjednoczony. Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, Warszawa 1978.

Zhang  Zhuoyuan (edited by), Translated by Pan Sai, Li Pengfei, China’s Economic Tendencies under the New Normal.  Beijing 2017;

Zhao Yongsheng, Financial Reforms in China. From an Institutional View . China Renmin University Press, Beijing 2017;

 

     Wrocław, 27.V.2021 r.

Kontrowersje ideowo-polityczne w kwestii chińskiej drogi do socjalizmu (cz.1)

Kontrowersje ideowo-polityczne w kwestii chińskiej drogi do socjalizmu ( cz. 2 )

Inne z sekcji 

Fraszki Jana Zacharskiego: „Druga tura”

. Jan Zacharski .   Przysłowie Wyborco, pamiętać chciej, Baba z wozu, koniom lżej, Jest tego przysłowia wynikiem, Że Bodnar przegrała z Sutrykiem. Moment W radosnym się znalazł Sutryk momencie, Jest druga kadencja, panie prezydencie. Cele Wyborcze sobie postawili cele Jacka Sutryka współobywatele, Dla jego wrogów to chwila ponura, Bowiem zwycięska była druga tura. Odpowiednia […]

Berlinerschloss – dawnych Prus chwała. Historia na nowo odczytana

Wojciech W. Zaborowski   Betonowy kloc nad Szprewą w centrum Berlina w niczym jeszcze nie przypomina ani dawnej stylowej bryły cesarsko-królewskiego zamku zaprojektowanego przez mistrza barokowej architektury berlińskiej Andreasa Schlütera (1659–1714), ani wizji współczesnych architektów, którzy podjęli się rekonstrukcji obiektu (Biuro Architektoniczne Franco Stella z Vicenzy we Włoszech). Rzadko też któremu z przechodniów ów surowy […]